Trwa ładowanie...

Ratownik zaatakował krzesłem pacjenta? Jest nagranie, szpital reaguje

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku zabrał głos ws. nagrania, na którym pracownik rzuca się z krzesłem na pacjenta. Jak poinformowano, filmik został nagrany dwa lata temu. Dyrektor szpitala twierdzi, że ratownik medyczny użył krzesła jako osłony, żeby bronić się przed pacjentem, który trzymał niebezpieczny przedmiot.

Ratownik rzucił się na pacjenta? Szpital reagujeRatownik rzucił się na pacjenta? Szpital reagujeŹródło: YouTube
d45y2lu
d45y2lu

- Analizujemy to nagranie - zapewnił w środę Polską Agencję Prasową dr Mariusz Kaszubowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku.

Podkreślił, że wideo, na którym widać pracownika szpitala, który podchodzi do pacjenta z podniesionym krzesłem, zostało zarejestrowane dwa lata temu. - Żeby zachować pełen obiektywizm, skierowaliśmy na policję zawiadomienie o popełnieniu szkody na rzecz pacjenta - zaznaczył i dodał, że pacjent nie zgłosił wcześniej skargi, więc szpital nie wiedział o zaistniałym zdarzeniu.

Pacjent był agresywny?

Zdaniem dyrektora placówki, scena zarejestrowana na nagraniu jest fragmentem dłuższej sytuacji, która "była związana z zastosowaniem środka przymusu bezpośredniego polegającym na unieruchomieniu pacjenta".

Zobacz też: Potężne uderzenie w prezydenta. "Błąd, to była małostkowa decyzja"

- Pacjent był poinformowany wcześniej, że taka procedura unieruchomienia zostanie wobec niego zastosowana. Widać na nagraniu, że był on przygotowany na to, że przyjdą ratownicy. Powodem tego było jego agresywne zachowanie, ale o szczegółach mówić nie mogę - tłumaczył dyrektor szpitala.

d45y2lu

Kaszubowski dodał także, że interweniujący ratownik użył krzesła jako "osłony przed niebezpiecznym przedmiotem, który trzymał pacjent w ręku i który był skierowanym w stronę ratownika". Nie chciał jednak powiedzieć, o jaki przedmiot chodzi.

- Można powiedzieć, że to była wyższa konieczność. Jednak za wcześnie na dokładną ocenę - podkreślił.

Nagranie trafiło do sieci

Nagranie zatytułowane "psychiatryka Gdańsk Srebrniki, oddział 20" zostało opublikowane w internecie pół roku temu. We wtorek o jego treści poinformowało Radio Gdańsk.

d45y2lu

Wskazano przy tym, że materiał filmowy został przesłany przez rozgłośnię do Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Tadeusza Bilikiewicza oraz do gdańskiej policji.

Na filmiku trwającym 45 sekund widać salę chorych, w której stoją dwa łóżka, stoliki i krzesła. Drzwi na korytarz są otwarte. W pewnej chwili do sali wchodzi dwóch mężczyzn z maseczkami na twarzy, którzy są ubrani w pomarańczowe stroje charakterystyczne dla pracowników medycznych.

Policja wie o sprawie

Na filmiku zostało uwiecznione, jak jeden z nich chwycił krzesło i podbiegł z nim w kierunku autora nagrania, po czym przycisnął go do ściany lub podłogi. W tle słychać krzyki i niecenzuralne słowa.

d45y2lu

We wtorek szpital poinformował, że pracownik do czasu wyjaśnienia sprawy został odsunięty od wykonywania obowiązków służbowych. Dyrektor Kaszubowski zaznaczył, że nigdy nie było skarg na ratownika medycznego.

We wtorek oficer prasowy gdańskiej policji mł. asp. Marek Kobiałko potwierdził w rozmowie, że materiał filmowy został przez policję zabezpieczony. Zapewnił przy tym, że funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności i szczegóły zdarzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d45y2lu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45y2lu
Więcej tematów