Szokująca opinia członka władz IPN. Krzysztof Wyszkowski porównał PO do ZSRR
Debata o Polsce w Parlamencie Europejskim wzbudziła wiele emocji, także tych niezdrowych. Krzysztof Wyszkowski, ceniony działacz opozycji antykomunistycznej, a dzisiaj członek Kolegium IPN, zaszokował swoim porównaniem wydarzeń ze Strasburga do działań III Rzeszy i ZSRR we wrześniu 1939 roku.
Krzysztof Wyszkowski znany jest z żarliwego popierania Prawa i Sprawiedliwości, w dodatku w tym najostrzejszym wydaniu. Dlatego od kilku miesięcy ostro krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę. Jednak najostrzejsze obelgi zostawia dla opozycji i wszystkich, którzy ośmielą się skrytykować PiS lub prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Obejrzyj: Europosłowie o praworządności w Polsce. Legutko kontra Lewandowski
W związku z debatą o praworządności w Polsce, która odbyła się na sali Parlamentu Europejskiego, dostało się przedstawicielom polskiej opozycji, unijnym politykom, samej Unii Europejskiej, a także Niemcom. Tak ostre słowa z ust członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej (i etatowego doradcy wojewody pomorskiego) mogą budzić zdziwienie.
"Neo-pakt Hitler-Stalin w Strasburgu, czyli: UE nie chce umierać za Gdańsk! Dzisiejsza "debata" o Polsce w Parlamencie Europejskim jest sprawstwem Niemiec i politycznym przygotowaniem powtórki 1 września 1939 r., a posłowie PO reprezentują współsprawstwo Rosji z 17 września 1939 r" - napisał Wyszkowski na Twitterze (zachowano oryginalną pisownię). Temat kontynuował w kolejnych wpisach.
