Szojgu zapowiada zmiany. "Prezydent Federacji Rosyjskiej podjął decyzję"
Siergiej Szojgu, szef rosyjskiego resortu obrony, zorganizował we wtorek spotkanie, na którym przedstawił ważne plany dotyczące rozwoju armii. Poinformował, że prezydent podjął decyzję o zwiększeniu jej liczebności w ciągu trzech lat do 1,5 mln żołnierzy (obecnie jest ich ok. 770 tys.). Mają powstać nowe okręgi wojskowe, nowe poligony i nowe jednostki wojskowe. Ogłosił także zwiększenie dostaw broni i sprzętu dla wojska, które mają być zsynchronizowane z rozbudową armii. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow tłumaczy, że ma to związek z "zastępczą wojną Zachodu z Moskwą".
17.01.2023 | aktual.: 17.01.2023 17:04
Prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o zwiększeniu liczebności sił zbrojnych kraju do 1,5 mln personelu wojskowego, odpowiednie zmiany planowane są na lata 2023-2026. Poinformował o tym na wtorkowym spotkaniu szef resortu Siergiej Szojgu.
Szef rosyjskiego resortu obrony Siergiej Szojgu spotkał się ze swoimi zastępcami, naczelnymi dowódcami rodzajów sił zbrojnych i dowódcami "zgrupowania połączonych sił w ramach specjalnej operacji wojskowej" - poinformowało dziennikarzy rosyjskie ministerstwo obrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Szojgu - jak przekazał resort - poinformował uczestników spotkania, że "prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o zwiększeniu liczebności sił zbrojnych kraju do 1,5 mln personelu wojskowego". Z inicjatywą powiększenia armii - jak przypomina agencja TASS - Szojgu wystąpił na ostatnim posiedzeniu kolegium resortu obrony 21 grudnia 2022 r.
Z powiększeniem liczebności armii związane są zmiany w podziale administracyjno-wojskowym: powstaną między innymi dwa nowe okręgi wojskowe - moskiewski i leningradzki. Ponadto, według niego, konieczne jest utworzenie "samowystarczalnych zgrupowań wojsk na terytoriach nowych podmiotów Federacji Rosyjskiej" oraz utworzenie korpusu wojskowego w Karelii.
Nowe jednostki, uzbrojenie, infrastruktura
Szojgu wezwał też między innymi do utworzenia trzech nowych dywizji strzelców zmotoryzowanych i dwóch dywizji szturmowych, reorganizacji siedmiu brygad strzelców zmotoryzowanych w dywizje, a także wzmocnienia "komponentu bojowego marynarki wojennej, sił powietrznych i strategicznych sił rakietowych".
Wszystkie te działania powinny zostać zsynchronizowane z terminami dostaw broni, sprzętu wojskowego i specjalnego, a także budową nowej infrastruktury - podkreślił szef rosyjskiego resortu obrony. Dodał, że te szeroko zakrojone zmiany, zaplanowane na lata 2023-2026, będą wymagały od wszystkich jego zastępców, naczelnych dowódców rodzajów sił zbrojnych i dowódców "podjęcia stosownych kompetentnych decyzji".
Szojgu zwrócił też uwagę na konieczność terminowych dostaw uzbrojenia i sprzętu do jednostek wojskowych, zwiększenie liczby poligonów w okręgach wojskowych i nowych rejonach, a także zwiększenie liczby uczniów w ośrodkach szkolenia sił zbrojnych i "zapewnienia środków budżetowych w odpowiedniej wysokości".
Pieskow: Ma to związek z zastępczą wojną Zachodu z Rosją
Do planów powiększenia rosyjskiej armii odniósł się na konferencji prasowej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Ma to związek z wojną, którą prowadzą kraje Zachodu, wojną zastępczą, która zawiera elementy pośredniego udziału w działaniach wojennych, a także elementy wojny ekonomicznej, wojny finansowej, wojny prawnej, wykraczającej poza ramy prawne i tak dalej. Z tym właśnie wiążą się te działania. Bezpieczeństwo naszego kraju z pewnością powinno być zapewnione i w tym przypadku ministerstwo obrony spełnia swoją rolę - powiedział Pieskow.
Źródło: tass.ru, ria.ru