Odrzucili kandydatów na sędziów TK. Jest decyzja Sejmu
Sejm w piątkowym głosowaniu nie dokonał wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Procedura będzie przeprowadzona ponownie - zapowiedział marszałek Sejmu.
Odrzucili kandydatów na sędziów TK. Jest decyzja Sejmu
W piątek posłowie głosowali nad wyborem sędziów do Trybunału Konstytucyjnego. Kandydatów było dwóch - poseł PiS Marek Ast oraz profesor prawa Artur Kotowski. Obaj zostali zgłoszeni przez klub PiS.
- W związku z tym, że Sejm nie wybrał sędziów Trybunału Konstytucyjnego, procedurę wyboru przeprowadzimy ponownie - poinformował po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Już w środę sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała Sejmowi odrzucenie obu kandydatur na stanowisko sędziów TK.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersyjne zachowania w Sejmie. "Należy to po prostu potępić"
Tylko posłowie PiS zgłosili kandydatury
Głosowanie było konieczne, ponieważ w grudniu 2024 roku skończyły się kadencje trzech z 15 sędziów zasiadających w Trybunale: Mariuszowi Muszyńskiemu, Piotrowi Pszczółkowskiemu oraz Julii Przyłębskiej. Zgodnie z Regulaminem Sejmu kandydatów do TK zgłasza Prezydium Sejmu lub grupa 50 posłów. Tylko posłowie PiS zgłosili kandydatury na sędziów do TK.
W czwartek marszałek Hołownia zapowiedział, że wyznaczy kolejny termin zgłaszania kandydatur, jeśli żadna nie uzyska w piątek większości głosów. Stwierdził jednocześnie, że Trybunał w obecnym kształcie "nie zasługuje na uwagę", a nowy termin zgłaszania do niego kandydatów rozpisze po to, aby "nikt nie miał wątpliwości, że to Sejm decyduje o obsadzie tych stanowisk", a nie on sam na podstawie własnej oceny.
Kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski2050-TD, PSL-TD już wcześniej informowały, że nie zamierzają zgłaszać swojego kandydata. Wśród powodów posłowie wskazywali, że nie będą obsadzać "niekonstytucyjnego organu".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mówił o "kuli w łeb". Maksymalna kara dla posła PiS
Źródło: PAP, WP Wiadomości
