Kuriozalne tłumaczenie Muska. Wypomnieli mu słowa o Ukrainie

Elon Musk w ostatnim czasie zasłynął z serii nieprzychylnych wypowiedzi wobec Ukrainy i ukraińskiego prezydenta. Internauci wypomnieli mu wpis, który zamieścił na platformie X zaraz po wybuchu wojny, wspierający Ukrainę.

Kuriozalne tłumaczenie Muska. Wypomnieli mu słowa o Ukrainie
Kuriozalne tłumaczenie Muska. Wypomnieli mu słowa o Ukrainie
Źródło zdjęć: © GETTY | The Washington Post
Sara Bounaoui

Musk swoimi wypowiedziami wspiera prezydenta USA, który w ostatnim czasie przyjął taktykę rozmów o pokoju w Ukrainie bez udziału Kijowa.

Trzy lata temu, zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie, Elon Musk na platformie X zamieścił wpis wspierający Ukraińców. "Utrzymać silną Ukrainę" - napisał wtedy. Internauci wypomnieli teraz miliarderowi jego archiwalny wpis w mediach społecznościowych, pytając, co się z nim stało w tym czasie.

"Rosja posunęła się za daleko 3 lata temu, teraz posunął się za daleko rząd Ukrainy" - stwierdził Musk w odpowiedzi. "Ciągłe umieranie w okopach jest złe i każdy, kto nadal tak twierdzi, nie ma ani empatii, ani rozumu" - dodał.

Administracja Trumpa uderza w Zełenskiego

Donald Trump oraz cała jego administracja nie przestaje od kilku dni krytykować publicznie Wołodymyra Zełenskiego.

Sam Elon Musk stwierdził, że Ukraińcy nienawidzą prezydenta Zełenskiego i właśnie dlatego Wołodymyr Zełenski odmawia przeprowadzenia wyborów. Miliarder popiera też działania Trumpa, który ignoruje Zełenskiego w rozmowach o zakończeniu wojny.

Trump we wpisie na TruthSocial ostro skrytykował Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go "dyktatorem bez wyborów" i wzywając do szybkiego działania, "bo inaczej nie będzie miał kraju". Prezydent USA zarzucił też ukraińskiemu przywódcy, że wciągnął USA w "wojnę, której nie można wygrać".

O te słowa na antenie FoxNews został zapytany doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz. - Prezydent Trump wyraził się bardzo jasno. Zamierza doprowadzić tę wojnę do końca, ale wszystkie strony muszą być w to zaangażowane - mówił Waltz.

Wiceprezydent J.D. Vance natomiast skrytykował Zełenskiego za publiczne uwagi o Donaldzie Trumpie, nazywając je "okropnym sposobem" na relacje z administracją USA.

Wybrane dla Ciebie