Sznur aut na drodze. Rosjanie uciekają przed Ukraińcami
Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych oświadczyło, że sytuację w obwodzie kurskim klasyfikuje się jako stan nadzwyczajny na szczeblu federalnym. Ludzie nadal w pośpiechu opuszczają miasto Lgow, do którego zbliżają się siły ukraińskie. Mimo to władze twierdzą, że "nie ma potrzeby ewakuacji".
09.08.2024 | aktual.: 09.08.2024 12:37
Według kierownictwa rejonu Siergieja Korostelewa, sytuacja "wciąż jest napięta, ale pod kontrolą".
Rosja zaatakowana. Mieszkańcy uciekają
Urzędnik zalecił mieszkańcom, aby "podczas nalotu nie wychodzili z domu lub, jeśli to konieczne, zabrali ze sobą dokument tożsamości". Jednocześnie władze powiatu - na wniosek - są gotowe ewakuować dzieci z regionu i osoby niepełnosprawne.
Jak podaje agencja Agenstwo.Novosti, jednostki ukraińskie znajdują się w odległości zaledwie 10 km od miasta, z którego od wczoraj na własną rękę uciekają Rosjanie.
Korki na drogach wyjazdowych z miasta
Lgow położony jest pomiędzy Rylskiem a Kurskiem. W pobliżu znajduje się także Kurska Elektrownia Jądrowa. Miasto liczy ok. 17 tys. mieszkańców. Ci nie słuchają uspokajających komunikatów władz i ewakuują się z miasta na własną rękę. W lokalnych mediach opublikowano film przedstawiający sznur samochodów na jeden z dróg wyjazdowych z miasta.
Atak na obwód kurski w Rosji rozpoczął się we wtorek o godz. 3 rano. Według stanu na godz. 9 w piątek, Siły Zbrojne Ukrainy zajęły już blisko 400 km kwadratowych terytorium.
Federalny stan nadzwyczajny
Rządowa komisja ds. sytuacji nadzwyczajnych omówiła w piątek sytuację w obwodzie kurskim w związku z atakiem sił ukraińskich. Wprowadzono tam "federalny stopień reagowania".
P.o. gubernatora obwodu Aleksiej Smirnow powiedział, że sytuacja operacyjna w regionie jest trudna, a władze podejmą dodatkowe działania, by ewakuować ludność z zagrożonych terenów.
Według rosyjskiego ministerstwa obrony siły rosyjskie nadal odpierają ukraińskie próby wdarcia się głębiej do obwodu kurskiego.