Szefowa kliniki okulistycznej brała łapówki
Tygodnik Podhalański publikuje tekst Jerzego Jureckiego, opisujący naganne praktyki w Klinice Okulistycznej w Katowicach prowadzonej przez profesor Ariadnę Gierek-Łapińską. Według autora, szefowa kliniki brała łapówki od firm dostarczających specjalistyczny sprzęt medyczny.
29.03.2007 | aktual.: 29.03.2007 12:15
Informatorzy wyjaśnili Jerzemu Jureckiemu, że chcąc sprzedać szpitalowi drogie urządzenie okulistyczne, trzeba było uzgodnić wysokość prowizji, która miała trafić do kieszeni profesor Gierek- Łopińskiej.
Producent aparatury sprzedawał klinice sprzęt po zawyżonej cenie, a z nadwyżki pokaźną kwotę wypłacano dla szefowej kliniki. Według Jerzego Jureckiego zdarzało się, że państwowa klinika płaciła za ten sam sprzęt medyczny nawet dwa razy drożej niż prywatne placówki.