ŚwiatSzef Rady Europejskiej nie kryje niepokoju po śmierci Kasema Sulejmaniego

Szef Rady Europejskiej nie kryje niepokoju po śmierci Kasema Sulejmaniego

Szef Rady Europejskiej Charles Michel apeluje o uniknięcie dalszej eskalacji konfliktu z Iranem po zabiciu tamtejszego generała Kasema Sulejmaniego. Michel ostrzega przed ryzykiem wybuchu przemocy w całym regionie.

Szef Rady Europejskiej nie kryje niepokoju po śmierci Kasema Sulejmaniego
Źródło zdjęć: © PAP

Szef RE wydał po śmierci Sulejmaniego specjalne oświadczenie. "Krąg przemocy, prowokacji i odwetu, którego byliśmy świadkami w Iraku w ciągu ostatnich kilku tygodni, musi się zatrzymać. Trzeba za wszelką cenę uniknąć dalszej eskalacji" - czytamy.

Irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds oraz jeden z dowódców proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis, zginęli w czwartek późnym wieczorem na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie. Władze USA potwierdziły dokonanie tego ataku.

Śmierć dowódcy rozwścieczyła irańskich przywódców. Prezydent kraju Hasan Rowhani zapowiedział "miażdżącą zemstę". "Bez cienia wątpliwości Iran i inne kraje w tym regionie, dążące do wolności, zemszczą się na USA" - ogłosił. W związku ze śmiercią Sulejmaniego ogłoszono trzydniową żałobę narodową.

USA spodziewają się ostrej reakcji Iranu. Waszyngton wezwał już wszystkich Amerykanów przebywających na terenie tego państwa do opuszczenia jego granic. Na akcję amerykańskich żołnierzy zareagowały również światowe rynki. Gwałtownie wzrosły m.in. ceny ropy naftowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)