Szef PSL o głosowaniu. "Nie mam obaw. Jestem spokojny"
- Nie mam obaw. Jestem spokojny - zapewnił wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamszysz, odnosząc się do głosowania nad wotum zaufania dla Donalda Tuska. Jego zdaniem, wszyscy posłowie z jego frakcji poprą obecnego szefa rządu.
Władysław Kosiniak-Kamysz był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Szef ludowców został zapytany, czy dałby sobie uciąć rękę uciąć za lojalne głosowanie każdego z 32 posłów PSL, gdy przyjdzie im gdzieś podnieść rękę za albo przeciw wotum zaufania dla rządu.
Szef PSL zapewnia o lojalności wobec Tuska
Nie ma potrzeby szafować kończynami. Ma się je cztery, więc warto je zawsze oszczędzać - odpowiedział wicepremier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koalicja nie przygotowana na przegraną? "Są zupełnie nieprzygotowani"
Dodał, że jeśli chodzi o stabilność i bezpieczeństwo głosowania "nie ma obaw".
Jestem spokojny w każdym obszarze tego głosowania - zapewnił Kosiniak-Kamysz.
Szef MON podkreślił, że to Donald Tusk stworzył tę koalicję. - Bez jego powrotu do polityki zwycięstwo w 2023 byłoby bardzo trudne, bo się nie udawało wcześniej. To nowe otwarcie, które dzisiaj następuje, musi przynieść zmianę nie personalną, ale całego funkcjonowania koalicji. Bez tego nawet najlepszy premier nie będzie miał takiego efektu, jakiego byśmy oczekiwali - dodał.
Na dzień dzisiejszy Donald Tusk ma najsilniejszy mandat. Jest szefem największego ugrupowania, ma wolę do tego. Jego determinacja jest kluczową sprawą - dodał szef PSL.
Dopytywany, czy były w koalicji rozmowy o tym, by Tusk zajął miejsce "w drugim szeregu", zapewnił, że takich rozmów nie było.
Z kolei w Rozmowie w internetowym Radiu RMF24 polityk PSL Marek Sawicki, powiedział: "To nie jest rząd Donalda Tuska, to jest rząd koalicyjny".
Marszałek senior wskazał, że gdyby to od niego zależało, zmieniłby premiera.
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Tuska
W środę Sejm zagłosuje nad wnioskiem o wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Choć głosowanie traktowane jest jako formalność, koalicjanci wykorzystują je, by przypomnieć premierowi o swoich priorytetach. Wniosek został złożony przez Tuska po wyborach prezydenckich wygranych przez Karola Nawrockiego.
Koalicja ma 242 głosy, co gwarantuje większość, ale kluby PiS, Konfederacji i Razem nie poprą rządu. Exposé Tuska ma dotyczyć planów na 2,5 roku. Polska 2050 i Lewica zgłosiły konkretne postulaty – m.in. reformy mediów, spółek i prawa do związków partnerskich.
Według KPRM rekonstrukcja rządu może nastąpić po głosowaniu. Debata potrwa od godz. 9 do 14, a decyzja Sejmu przesądzi o dalszym funkcjonowaniu gabinetu Tuska.