PolitykaSzef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna: Marsz Niepodległości 11 listopada szkodzi Polsce

Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna: Marsz Niepodległości 11 listopada szkodzi Polsce

• - Uważam, że ten marsz szkodzi Polsce i zbudowaniu poczucia wspólnoty i wspólnego obchodzenia Święta Niepodległości - stwierdził Grzegorz Schetyna
• Lider PO odniósł się w ten sposób do sprawy zablokowania przez Facebook kont związanych m.in. z organizacją Marszu Niepodległości
• Schetyna zapowiedział też, że nie ma zamiaru konkurować z innymi partiami opozycyjnymi
• Szef Platformy Obywatelskiej odpowiedział w ten sposób na propozycję Nowoczesnej, która chciałaby "współkonkurować" z PO

Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna: Marsz Niepodległości 11 listopada szkodzi Polsce
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Piątkowski

02.11.2016 | aktual.: 02.11.2016 17:30

Grzegorz Schetyna, który odwiedził w środę Opole, podkreślił, że Platforma Obywatelska nie ma zamiaru konkurować z innymi partiami opozycyjnymi. - Ja nigdy nie będę walczył, ani pojedynkował się, ani konkurował z partiami opozycyjnymi, bo to nie jest ta rola. Koncesjonować walkę i konkurencję, czy walkę miedzy partiami opozycyjnymi mogą tylko ci, którzy są mało doświadczeni, mało dojrzali i uważają, że można zaplanować takie relacje - zadeklarował lider PO.

"To ślepa ulica"

Zdaniem Schetyny jest to próba skierowania elektoratu Nowoczesnej przeciwko Platformie Obywatelskiej. - Mówię: ślepa ulica. Bo przeciwnikiem partii opozycyjnych jest dzisiaj PiS. Jeżeli partie opozycyjne będą walczyć między sobą to jest inwestycja w zwycięstwo PiS-u za trzy lata - ocenił.

- Zawsze jest szansa, że stanę na jego czele - odpowiedział Schetyna, zapytany czy stanie na czele zapowiadanego przez PO "gabinetu cieni". Przypomniał, że ma on być ogłoszony w rok po powołaniu obecnego rządu, czyli 16 listopada. Na pytania o przykłady nazwisk osób, które mogą się w nim pojawić odpowiedział: "Schetyna".

Przewodniczący PO odniósł się też do sprawy zablokowania przez Facebook kont związanych między innymi z organizacją Marszu Niepodległości. - Uważam, że ten marsz szkodzi Polsce i zbudowaniu poczucia wspólnoty i wspólnego obchodzenia Święta Niepodległości. Ten marsz zawsze był antytezą, był agresywnym pokazaniem tych, którzy szukają wrogów, przeciwników i pokazują to, obnoszą się z tym - podkreślił Schetyna. Jednocześnie zaznaczył, że samo blokowanie kont użytkowników nie jest dobrą decyzją, choć właściciel portalu społecznościowego ma do tego prawo.

"Polacy chcą porozumienia"

Schetyna, pytany o współczesne oczekiwania wyborców wobec polityków, podkreślił, że na podstawie kilkunastu takich spotkań może już wywnioskować, że "Polacy nie chcą kłótni, nie chcą wojny w polskiej polityce, chcą porozumienia". Dodał, że chodzi tu także o dobre relacje samorządów i samorządowców z rządem.

Schetyna wskazał, że wyborców nurtuje również kwestia "odpowiedzialności za przyszłość" państwa. - Uważam, że dużo bardziej niż kiedyś są obawy przed możliwościami finansowymi budżetu. Czy Polskę stać na projekty, które są realizowane, co będzie z budżetem przyszłego roku, czy dobrze wykorzystamy środki europejskie, czy zostanie utrzymane tempo zmian inwestycji w infrastrukturę, czy będziemy inwestować w drogi. Te na poziomie lokalnym, powiatowym i wojewódzkim także. Bo to jest wyzwanie - podkreślił szef PO.

Schetyna był też pytany przez dziennikarzy, czy przyspieszone wybory parlamentarne mogłyby zmienić obecną sytuację polityczną w kraju i czy są w tej chwili konieczne. - Uważam, że najpierw trzeba się przygotować, bo opozycja musi być gotowa, żeby je wygrać - mówił polityk. Dodał jednak, że jest "zwolennikiem nieskracania kadencji, jeśli nie ma takiej potrzeby".

Kluczowa, zdaniem lidera Platformy, jest jednak w tym przypadku sprawa budżetu państwa. - To będzie prawdziwy sprawdzian dla państwa i rządu PiS, czy są w stanie zbudować budżet, który będzie mniej więcej zrównoważony - zaznaczył Schetyna.

Zobacz także
Komentarze (91)