Szef PKW bezradny wobec Jakiego i Trzaskowskiego. "Nie możemy im tego zabronić"
Wojciech Hermeliński podkreśla, że działanie dwóch głównych kandydatów na prezydenta Warszawy jest niezgodne z prawem wyborczym. Szef PKW przyznaje jednak, że Komisja nie ma narzędzi, umożliwiających pociągnięcie ich do odpowiedzialności.
Obaj kandydaci spotykają się z mieszkańcami, pokazują w internecie spoty i umawiają się na debaty - ale nie powinni tego jeszcze robić, bo kampania wyborcza ruszy dopiero, gdy premier formalnie rozpisze wybory. Mimo że tego rodzaju praktyki są zakazane, PKW nie jest w stanie im przeciwdziałać.
- To niedopuszczalne, ale nie jesteśmy w stanie tego skutecznie zabronić - przyznaje Hermeliński. - Jedynym instrumentem to jest kierowanie stanowiska czy pisemnego, czy ustnego czy w środkach masowego przekazu do tych potencjalnych kandydatów, a żeby tego rodzaju działań zaprzestali - tłumaczy.
W praktyce oznacza to, że PKW może jedynie "poprosić" Jakiego i Trzaskowskiego o zaprzestanie prowadzenia kampanii wyborczej. A ta, mimo że do wyborów zostało jeszcze kilka miesięcy, nabrała ostatnio rozpędu. Poseł PiS wypuścił kąśliwy spot, w którym zarzucił Trzaskowskiemu, że dzieli warszawiaków na lepszych i gorszych, jednak nie ustrzegł się również poważnego błędu. Zamiast mostu łączącego Pragę z zachodnią częścią miasta, w filmie umieszczono ten z... czeskiej Pragi. Niebawem ma odbyć się również debata, w której obaj kandydaci porozmawiają nt. funduszy europejskich.
Zobacz także: Tadeusz Cymański: w Warszawie może dojść do niespodzianki
W wyborach prezydenta Warszawy wystartują także lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak oraz - jako kandydat SLD - b. minister kultury Andrzej Celiński. Rządząca od 12 lat miastem Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zamierza ubiegać się o kolejną kadencję.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl