Szef Pentagonu ostrzega. "Putin ma już zdolność bojową". Biden o wysłaniu żołnierzy
Rośnie napięcie na linii Rosja-NATO. Minister obrony USA Lloyd Austin powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin ma już obecnie zdolność bojową do podjęcia działań przeciwko Ukrainie.
28.01.2022 | aktual.: 29.01.2022 00:36
Szef Pentagonu na konferencji prasowej powiedział, że Rosja zgromadziła wokół Ukrainy wystarczające siły do rozpoczęcia inwazji.
- Choć nie sądzimy, że prezydent Putin podjął już ostateczną decyzję o użyciu tych wojsk przeciwko Ukrainie, to z pewnością osiągnął już taką zdolność - stwierdził Lloyd Austin.
Zaznaczył jednak, że "wciąż jest czas i pole do dyplomacji".
Mówiąc o możliwych ruchach wojsk Rosji, Austin stwierdził, że "istnieje wiele dostępnych opcji obejmujących zajmowanie miast i znaczących terytoriów, ale także akty przymusu i prowokacyjne działania polityczne, takie jak uznanie terytoriów separatystycznych".
Zobacz też: Wstrząsające obrazy ze wschodu Ukrainy. Jak w soczewce widać, co może zrobić Putin
Szef Pentagonu podkreślił, że USA nadal skupiają się na zwalczaniu rosyjskiej dezinformacji, w tym wszystkiego, co może być wykorzystane jako pretekst do ataków na Ukrainę.
Lloyd Austin dodał, że USA zobowiązały się do pomocy Ukrainie w obronie, m.in. poprzez dostarczenie dodatkowej broni przeciwpancernej.
"To byłoby przerażające, byłoby okropne"
Uczestniczący w konferencji przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generał Mark Milley powiedział, że rosyjski atak na pełną skalę na Ukrainę miałby "przerażające" konsekwencje.
- Można sobie wyobrazić, jak to mogłoby wyglądać w gęsto zabudowanych obszarach miejskich. To byłoby przerażające, byłoby okropne - powiedział Milley.
Generał zwrócił także uwagę, że rosyjskie formacje w pobliżu granic Ukrainy wykraczają poza siły lądowe, powietrzne i morskie i obejmują także jednostki przygotowane do cyberwojny.
Biden o wysłaniu wojsk na wschodnią flankę NATO
Prezydent Joe Biden zapowiada, że wkrótce wyśle wojska USA do państw NATO w Europie wschodniej - podał po północy korespondent Polskiego Radia.
"Biden zaznacza, że nie będzie to duża liczba ('not a lot')" - przekazał na Twitterze Marek Wałkuski.
"WSJ": inwazja na Ukrainę może wywołać globalne podwyżki
Inwazja Rosji na Ukrainę, jednego z największych eksporterów zboża, może wywołać reperkusje daleko wykraczające poza jej granice. Grozi podwyżką i tak rosnących cen żywności i wywołaniem niepokojów społecznych na świecie - zauważa z kolei "Wall Street Journal".
Gazeta podkreśla, że Ukraińcy zapłaciliby za najazd Kremla najwyższą cenę. Poważne zakłócenia eksportu ukraińskiej pszenicy i kukurydzy mogłoby w wielu krajach nasilić inflację. Zwłaszcza że w przypadku wojny zmniejszy się także eksport żywności z Rosji.
Przeczytaj też:
Źródła: CNN, Fox News, PAP