Szef Pentagonu ostrzega. "Putin ma już zdolność bojową". Biden o wysłaniu żołnierzy
Rośnie napięcie na linii Rosja-NATO. Minister obrony USA Lloyd Austin powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin ma już obecnie zdolność bojową do podjęcia działań przeciwko Ukrainie.
Szef Pentagonu na konferencji prasowej powiedział, że Rosja zgromadziła wokół Ukrainy wystarczające siły do rozpoczęcia inwazji.
- Choć nie sądzimy, że prezydent Putin podjął już ostateczną decyzję o użyciu tych wojsk przeciwko Ukrainie, to z pewnością osiągnął już taką zdolność - stwierdził Lloyd Austin.
Zaznaczył jednak, że "wciąż jest czas i pole do dyplomacji".
Mówiąc o możliwych ruchach wojsk Rosji, Austin stwierdził, że "istnieje wiele dostępnych opcji obejmujących zajmowanie miast i znaczących terytoriów, ale także akty przymusu i prowokacyjne działania polityczne, takie jak uznanie terytoriów separatystycznych".
Zobacz też: Wstrząsające obrazy ze wschodu Ukrainy. Jak w soczewce widać, co może zrobić Putin
Szef Pentagonu podkreślił, że USA nadal skupiają się na zwalczaniu rosyjskiej dezinformacji, w tym wszystkiego, co może być wykorzystane jako pretekst do ataków na Ukrainę.
Lloyd Austin dodał, że USA zobowiązały się do pomocy Ukrainie w obronie, m.in. poprzez dostarczenie dodatkowej broni przeciwpancernej.
"To byłoby przerażające, byłoby okropne"
Uczestniczący w konferencji przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generał Mark Milley powiedział, że rosyjski atak na pełną skalę na Ukrainę miałby "przerażające" konsekwencje.
- Można sobie wyobrazić, jak to mogłoby wyglądać w gęsto zabudowanych obszarach miejskich. To byłoby przerażające, byłoby okropne - powiedział Milley.
Generał zwrócił także uwagę, że rosyjskie formacje w pobliżu granic Ukrainy wykraczają poza siły lądowe, powietrzne i morskie i obejmują także jednostki przygotowane do cyberwojny.
Biden o wysłaniu wojsk na wschodnią flankę NATO
Prezydent Joe Biden zapowiada, że wkrótce wyśle wojska USA do państw NATO w Europie wschodniej - podał po północy korespondent Polskiego Radia.
"Biden zaznacza, że nie będzie to duża liczba ('not a lot')" - przekazał na Twitterze Marek Wałkuski.
"WSJ": inwazja na Ukrainę może wywołać globalne podwyżki
Inwazja Rosji na Ukrainę, jednego z największych eksporterów zboża, może wywołać reperkusje daleko wykraczające poza jej granice. Grozi podwyżką i tak rosnących cen żywności i wywołaniem niepokojów społecznych na świecie - zauważa z kolei "Wall Street Journal".
Gazeta podkreśla, że Ukraińcy zapłaciliby za najazd Kremla najwyższą cenę. Poważne zakłócenia eksportu ukraińskiej pszenicy i kukurydzy mogłoby w wielu krajach nasilić inflację. Zwłaszcza że w przypadku wojny zmniejszy się także eksport żywności z Rosji.
Przeczytaj też:
Źródła: CNN, Fox News, PAP