Szef NATO zabiera głos po ujawnieniu korespondencji przez Trumpa

• Przedstawiciel NATO potwierdził autentyczność wiadomości, którą Mark Rutte wysłał do Donalda Trumpa, a jej zdjęcie opublikował prezydent USA.
• W wiadomości znalazły się gratulacje za działania w Iranie oraz informacja, że wszystkie państwa NATO zgodziły się na wydatki 5 proc. PKB na obronę.
• Szef NATO zapewnił, że "nie ma problemu" z tym, że Trump udostępnił ten fragment konwersacji.

Pierwsze doniesienia o wiadomości Marka Ruttego do Donalda Trumpa wywołały falę spekulacji w mediach społecznościowych. Wielu komentujących podejrzewało, że opublikowane przez Trumpa zrzuty ekranu są nieprawdziwe. Jednak przedstawiciel NATO w rozmowie z dziennikarzem "New York Times" potwierdził autentyczność tej korespondencji.

W wiadomości, którą Trump udostępnił podczas lotu do Hagi na szczyt NATO, Rutte napisał: 'Panie prezydencie, drogi Donaldzie, gratulacje i podziękowania za zdecydowane działanie w Iranie, które było naprawdę niezwykłe i na które nikt inny się nie odważył. To czyni nas wszystkich bezpieczniejszymi'.

Do sprawy odniósł się także sam Rutte. - Nie mam z tego powodu absolutnie żadnych kłopotów ani problemów, ponieważ nie ma w tym nic, co musiałoby pozostać tajemnicą - zapewnił, dopytywany przez dziennikarzy o ujawniony fragment konwersacji.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczyt NATO w Hadze. Zełenski planuje spotkanie z Trumpem

Donald Trump bierze udział w szczycie NATO, jaki do środy trwa w holenderskiej Hadze.

Państwa członkowskie NATO uzgodniły już w niedzielę treść oświadczenia przygotowywanego na nadchodzący szczyt Sojuszu w Hadze, w którym zgodziły się na wyznaczenie nowego celu wydatków na obronność i podniesienie go do 5 proc. PKB - przekazała agencja Reutera.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Izrael wystrzelił rakiety. Wstrzymano ataki po rozmowie z Trumpem