Szef MSZ Jacek Czaputowicz nie spotka się w Monachium z Siergiejem Ławrowem. Co z wizytami w Smoleńsku i Katyniu?
- W sobotę nie dojdzie do spotkania z szefem MSZ Rosji - poinformował szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz. Dodał, że polska ambasada w Moskwie złożyła w piątek notę w MSZ Rosji z prośbą o wsparcie organizacji polskiej wizyty państwowej 10 kwietnia w Smoleńsku i Katyniu. - Czekamy na odpowiedź - stwierdził Czaputowicz.
15.02.2020 | aktual.: 15.02.2020 16:53
Informację o tym, że nie dojdzie do spotkania szefów resortów dyplomacji w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która rozpoczęła się w piątek i potrwa do niedzieli, już wcześniej podawał portal polskieradio.pl. Opierał się przy tym na nieoficjalnych informacjach płynących ze źródeł w polskim MSZ oraz ambasadzie w Berlinie.
Strona polska chciała podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa rozmawiać z rosyjskimi dyplomatami na temat zorganizowania wizyty przedstawicieli polskich władz w Katyniu i Smoleńsku 10 kwietnia. O możliwości zorganizowania spotkania z szefem rosyjskiego MSZ mówił podczas jednej z konferencji prasowych sam Jacek Czaputowicz. Zaznaczył, że strona polska jest gotowa do rozmów, jeśli będzie wola ze strony rosyjskiej.
Zobacz także: Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski komentuje słowa Michała Dworczyka. Znów spór o wizytę w Katyniu?
Tymczasem jak tłumaczył w sobotę dziennikarzom Czaputowicz, strona rosyjska poinformowała, że Ławrow "ma wypełniony kalendarz".
- Nie planowaliśmy żadnego spotkania, wiedzieliśmy, że jest taka koincydencja mojej obecności i ministra Ławrowa. Chcieliśmy pokazać stronie rosyjskiej, że jeżeli są jakieś pytania, prośby o jakieś wyjaśnienia, ja tutaj będę, jesteśmy gotowi do rozmów. Otrzymaliśmy informację, że strona rosyjska ma zaplanowany kalendarz - stwierdził Czaputowicz.
- My działamy, jeśli chodzi o uroczystości, według trybu dyplomatycznego - podkreślił szef polskiego MSZ.
Zobacz także: 10. rocznica katastrofy smoleńskiej. "Premier Mateusz Morawiecki chce lecieć do Rosji"
Czaputowicz dodał, że polskie MSZ czeka na odpowiedź na złożona w piątek notę w sprawie organizacji wizyty w Katyniu i Smoleńsku. - Myślę, że strona rosyjska zapozna się z tą notą i w trybie dyplomatycznym przez ambasadę przekaże nam stanowisko - mówił.
- Nam chodzi o to, żebyśmy mieli możliwość przekroczenia granicy i uczestniczenia w uroczystości. - tłumaczył Czaputowicz. - Też tam nie oczekujemy jakiejś reprezentacji polityków rosyjskich, jest to sprawa ważna dla Polaków i tak to postrzegamy - dodał.
Źródło: wnp.pl