Szef CBA: to ja podejmowałem najtrudniejsze decyzje i wiem, że wyrok zapadł
Mariusz Kamiński - szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego - nie zamierza podawać się do dymisji. Polityk w wywiadzie dla programu "Forum" w TVP1 przypomniał, że jego kadencja trwa cztery lata. Powiedział, jest zainteresowany powstaniem sejmowej komisji, która zbadałaby działalność CBA. Mógłby przed nią dowodzić swoich racji, choć - dodaje - wie, że wyrok już zapadł. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" mówił: składam jasną deklarację - znałem wszystkie szczegóły działań CBA i osobiście podejmowałem decyzje w najtrudniejszych sprawach.
Kamiński dodał, że jest zainteresowany powstaniem sejmowej komisji śledczej, która wyjaśni kontrowersyjne sprawy, między innymi zatrzymania posłanki PO Beaty Sawickiej.
Szef CBA zaznaczył, że tylko przed sejmową komisją może bronić swoich racji i udowodnić, że instytucja przez niego kierowana nie łamała prawa w trakcie prowadzonych spraw.
W wywiadzie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" Kamiński mówił: Nie mam złudzeń, jaki będzie werdykt tej komisji, bo nie jestem naiwny. Znam dobrze funkcjonowanie parlamentu i wiem, że politycznie ten wyrok już zapadł. Komisja może być jednak miejscem, gdzie będę mógł przedstawić prawdę o działaniach CBA. Warunek jest jeden - komisja musi być jawna.
Chcę poddać się osądowi opinii publicznej i bronić swych racji. Jednocześnie składam jasną deklarację - znałem wszystkie szczegóły działań CBA i osobiście podejmowałem decyzje w najtrudniejszych sprawach. Jestem gotów ponieść wszelkie związane z tym konsekwencje, bo jestem dumny z tego, co robiliśmy - deklarował Kamiński.
Pytany, czy spodziewał się, że zwołana przez niego konferencja w sprawie zatrzymania posłanki Beaty Sawickiej, będzie wykorzystana przeciwko CBA, powiedział: Sądziłem, że zamknę usta wszystkim, którzy wykorzystywali tę sprawę w bieżącej walce politycznej. Niestety, stało się wręcz przeciwnie. Polowanie z nagonką na mnie i CBA nie tylko, że nie ustało, ale po wyborach nawet się nasiliło.
Posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera przytoczyła historię o tym, jak została poinformowana przez anonimowego rozmówcę podającego się za pracownika CBA, że została zatrzymana jej klubowa koleżanka Beata Sawicka. A potem wykorzystano to przeciwko niej podając w mediach tę informację. Julia Pitera nie wyklucza, że była przez kilka misięcy podsłuchiwana. Jak powiedziała w programie "Forum" przekazała sprawę prokuraturze.
Poseł SLD Ryszard Kalisz stwierdził, że CBA przekroczyło swoje uprawnienia w sprawie Beaty Sawickiej. Nigdy nie wolno kreować popełnienia przez kogoś przestępstwa - stwierdził R. Kalisz. To było niedopuszczalne, to było łamanie prawa. Z interpretacją Posła SLD nie zgadza się były koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann. Wystarczy wiedza, o możliwości popełnienia przestępstwa - powiedział. Zdaniem Julii Pitery Mariusz Kamiński nakłada sobie "koronę cierniową" robiąc zamieszanie wokół swojego domniemanego odwołania. My naprawdę mamy inną filozofię działania niż PiS, my nie odwołamy Pana Kamińskiego zanim nie zbadamy czy jego działania były zgodne z prawem - mówiła w programie "Forum" posłanka PO. Doktor Barbara Fedyszak - Radziejowska uważa, że Mariusz Kamiński pozostanie na stanowisku szefa CBA. Mam takie wrażenie, że to będzie tak jak ze stadionem narodowym, jak z wygaszaniem mandatów, czyli po ostrych słowach wobec Mariusza Kamińskiego okaże się, że zostanie on na swoim miejscu. Bo co to
za policja polityczna, która doprowadza do porażki wyborczej rządu - mówi dr B. Fedyszak - Radziejowska.
Julia Pitera (PO) stwierdziła, że CBA powinno zająć się prewencją, a nie tylko wykrywaniem korupcji. Każdy kto deklaruje walkę z korupcją, będzie miał poparcie polityczne. Ale rzecz jest w tym by zastanowić się na tym, dlaczego do tej korupcji dochodzi. Ten pomysł popiera Grażyna Kopińska z fundacji Batorego. To czego nam brakuje to nacisk na prewencję. Jest to nam potrzebne by walka z korupcją była całościowa. Jej zdaniem ustawa o CBA powinna być tak zmieniona by kontrolę nad jej działalnością miał także Sejm.
Z sondażu przeprowadzonego dla programu "Forum" przez SMG/KRC wynika, że pracę szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego ocenia dobrze 42% Polaków, źle 36%, a zdania na ten temat nie ma 22% pytanych. Sondaż SMG KRC przeprowadzony na zmówienie TVP1 wskazuje, że Polacy oceniają dobrze walkę CBA z korupcją. Takiego zdania jest 51% respondentów, odmienną opinię wyraża 39% pytanych, a co dziesiąty uczestnik badania nie ma zdania na ten temat. Według 50% badanych likwidacja CBA osłabi walkę z korupcją, odmiennego zdania jest 39% pytanych, a własnego zdania na ten temat nie ma 11% respondentów.