Szef BioNTech: "będziemy potrzebować nowej szczepionki przeciw COVID-19". Podał datę
Ugur Sahin, szef niemieckiej firmy farmaceutycznej, która wraz z firma Pfizer opracowała pierwszą szczepionkę przeciw COVID-19, nie ma dobrych wiadomości. Jego zdaniem już wkrótce koronawirus nauczy się obchodzić nasz system immunologiczny. Obecne szczepionki będą wówczas nieskuteczne.
04.10.2021 11:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ugur Sahin w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Financial Times" zapewnił, że obecne warianty COVID-19 nie różnią się na tyle od mutacji podstawowej, by zagrozić trwającym kampaniom szczepień. Przyznał jednak, że nowe warianty będą w stanie obejść system immunologiczny.
Sahin oszacował, że pierwsze groźne warianty wirusa pojawią się w połowie 2022 roku.
- W tym roku nowa szczepionka jest zupełnie niepotrzebna, jednak do połowy następnego roku sytuacja może się diametralnie zmienić. To ewolucja, która tak naprawdę dopiero się zaczęła - ostrzegł Sahin.
Preparat Comirnaty firm BioNTech i Pfizer to pierwsza zatwierdzona do użytku przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA), a następnie Europejską Agencję Leków i Komisję Europejską szczepionka przeciwko COVID-19. Od grudnia ubiegłego roku wyprodukowano ponad 1,2 mld dawek tego preparatu.
We wrześniu firmy BioNTech i Pfizer przedstawiły amerykańskim organom regulacyjnym wstępne dane dotyczące podania szczepionki u dzieci w wieku od 5 do 11 lat. U dzieci stosowana będzie zmniejszona dawka preparatu, około jednej trzeciej ilości aplikowanej obecnie osobom dorosłym.