ŚwiatSzczyt G-8 ws. Bliskiego Wschodu

Szczyt G‑8 ws. Bliskiego Wschodu

Przywódcy państw G-8, siedmiu najbogatszych państw świata i Rosji, wyrazili w niedzielę głębokie zaniepokojenie sytuacją na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza rosnącą liczbą ofiar cywilnych. Winą za obecny kryzys obarczyli ekstremistów, podkreślając, że muszą oni "natychmiast
wstrzymać ataki". Zaapelowali też do Izraela o powściągliwość.

Szczyt G-8 ws. Bliskiego Wschodu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

16.07.2006 | aktual.: 17.07.2006 06:23

Obraz

Zobacz także galerię:
Szczyt G8 w Petersburgu

W oświadczeniu zażądano w pierwszej kolejności uwolnienia izraelskich żołnierzy (dwóch uprowadzonych przez Hezbollah i jednego przez Hamas) i zaprzestania ataków na terytorium izraelskie, a następnie wstrzymania przez Izrael operacji wojskowych i wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy, a także uwolnienia aresztowanych przez Izrael palestyńskich ministrów i deputowanych.

Przywódcy G-8 winą za eskalację przemocy na Bliskim Wschodzie obciążyli "ekstremistów" i uznali, że Izrael ma prawo do obrony, ale też podkreślili, że państwo żydowskie musi okazywać powściągliwość.

"Elementom ekstremistycznym i tym, którzy je popierają, nie można pozwolić na pogrążenie Bliskiego Wschodu w chaosie i sprowokowanie jeszcze większego konfliktu" - głosi oświadczenie.

"Wzywamy Izrael do okazywania maksymalnej powściągliwości, unikania działań powodujących ofiary wśród niewinnych cywilów i niszczenia cywilnej infrastruktury oraz do powstrzymania się przed działaniami mogącymi zdestabilizować rząd libański" - dodali obradujący w Petersburgu przywódcy.

W dokumencie podkreślono, że sygnatariusze popierają rząd libański i jego dążenie do ustanowienie suwerennej władzy nad całym terytorium Libanu. "Obejmuje to rozmieszczenie libańskich sił zbrojnych we wszystkich częściach kraju, a zwłaszcza na południu, oraz rozbrojenie ugrupowań paramilitarnych. Jesteśmy za rozważeniem przez Radę Bezpieczeństwa ONZ możliwości rozmieszczenia międzynarodowej misji zapewniającej bezpieczeństwo i monitoring" - piszą przywódcy państw G-8.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że przywódcy G-8 chcą ustanowienia w Libanie nowych wojskowych sił obserwacyjnych. Jesteśmy przekonani, że rząd libański musi dostać wsparcie, aby wdrożyć rezolucje ONZ na południu Libanu. Domagamy się, aby - w uzupełnieniu do działań ONZ - została ustanowiona dodatkowa misja obserwacyjna i bezpieczeństwa. Trzeba to zrobić za pośrednictwem ONZ - oświadczyła.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)