Szczyrk. Prokuratura o śledztwie ws. śmierci 8 osób i wybuchu gazu
Prokuratorzy sprawdzają posesję po zawalonym budynku, a także miejsce, gdzie prawdopodobnie do uszkodzenia gazociągu. Śledczy informują, że konieczne będą odkrywkowe prace ziemne. Do identyfikacji części ofiar konieczne są badania DNA.
06.12.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:33
- Oględziny są zarówno w miejscu, gdzie doszło do zawalenia się budynku, jak i w miejscu, gdzie mogło dojść do uszkodzenia gazociągu - powiedziała Agnieszka Michulec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodała, że śledczy prowadzący postępowanie chcą najpierw dokładnie odtworzyć, co stało się przed katastrofą. - Potem będziemy je zestawiać z innymi dowodami, który prowadzimy.
Prok. Michulec wyjaśniła, że przesłuchiwani są świadkowie, ale nie sprecyzowała o kogo chodzi. Rzecznik poinformowała również, że sekcje zwłok ofiar zostaną przeprowadzone z zakładach medycyny sądowej w poniedziałek i wtorek, a nie jak wcześniej zapowiadano już w piątek. Jak podaje "Fakt", identyfikacja części ofiar wymaga badań DNA.
Zobacz także
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Bielsku-Białej prowadzone jest pod kątem sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Najbardziej prawdopodobną przyczyną dramatu w Szczyrku było przewiercenie gazociągu przez pracowników zewnętrznej firmy.
W wyniku eksplozji i zawalenia się domu zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl