WAŻNE
TERAZ

Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"

Szczygło: ministrowie w nowym rządzie powinni współpracować z prezydentem

(RadioZet)

Obraz
Źródło zdjęć: © RadioZet

: A gościem Radia ZET jest Aleksander Szczygło, minister obrony narodowej już odchodzący, ale jeszcze siedzący, panie ministrze, dzień dobry, witam Monika Olejnik. : Dzień dobry, witam. : Czy Antoni Macierewicz już złożył dymisję na pana ręce, albo na ręce premiera? : Szef służby kontrwywiadu wojskowego właśnie składa rezygnację ze stanowiska na ręce prezesa Rady Ministrów, bo to prezes Rady Ministrów powołuje... : Ale już złożył? : Tak, złożył. : Kiedy złożył? : W odpowiednim czasie, tak żeby nie kolidowało to ze złożeniem... : Ale nie, moje pytanie jest czy złożył, czy złoży? : Złożył. : Założył? : Złożył, w czasie przeszłym. : No to kiedy to było w sobotę, w piątek, kiedy złożył? : No mniej więcej tak. : Jak to mniej więcej, ja nie pytam czy o 13.10 czy 13.14. : Znaczy, pani redaktor, najważniejsza jest data, jaką osoba, która w danym przypadku składa dymisję określa w swoim piśmie od kiedy przestaje pełnić funkcję, bo zgodnie z ustawą o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego wtedy... : To od kiedy przestaje.
: Od wczoraj. : Od wczoraj przestał być szefem kontrwywiadu. : Służby Kontrwywiadu Wojskowego. : wojskowego Antoni Macierewicz. Dlaczego pan ma obsesję na punkcie Radka Sikorskiego, panie ministrze, nazywa go pan zdrajcą? : Nie mam żadnej obsesji na punkcie Radka Sikorskiego. : Nie, to dlaczego pan go nazywa zdrajcą. : Już wczoraj, czy przedwczoraj były dwa dni poświęcone relacją pomiędzy moją skromną osobą. : No dobrze, ale nie było odpowiedzi Radka Sikorskiego. Radek Sikorski opowiada, jak to był w Waszyngtonie, jak rozmawiał z Amerykanami na temat tego, co powinna dostać Polska, polskie wojsko, to jest według pana żebractwo? : Według mnie to jest brak profesjonalizmu, to znaczy, szczególnie, że to nie jest, to nie był jedyny temat rozmowy, tylko był to temat powiązany z czymś tam. I jeżeli stawia się tak zaporowe warunki, wtedy powstaje pytanie, czy nie zdaje sobie sprawy ktoś, kto stawia takie warunki, że to może uniemożliwić realizację istotniejszego z punktu widzenia tych, tego jednego miliarda dolarów
procesu dotyczącego, na przykład porozumienia z Amerykanami w innych sprawach. No, to są pytania, które trzeba sobie stawiać, a Radek Sikorski jest inteligentnym, dobrze wykształconym. : No dobrze, ale pojechał do Waszyngtonu i chciał jeden miliard dla naszej armii, to chyba dobrze? : Absolwentem Oxfordu, chyba zdaje sobie z tego sprawę. : Ale z czego ma sobie zdawać sprawę? : Z tego, jakie są konsekwencje takich lub innych zachowań. : A jakie były konsekwencje? : Nie wiem. : Popsuły się nasze stosunki polsko-amerykańskie? : Pani redaktor, ja tylko zadaje pytanie, na pytania, które pani redaktor zadaje. : Nie, bo ja się dziwię, bo skoro premier mówi, że się popsuły nasze stosunki, że to mogło źle wpłynąć na nasze stosunki to dlaczego proponowano Radkowi Sikorskiemu funkcję ambasadora w Waszyngtonie? : Nic nie słyszałem, żeby ktokolwiek proponował, oprócz jakiejś może luźno rzuconej propozycji. : Tak mówił premier Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Sygnałów” : Luźno rzucone... : To nie była luźna propozycja.
: Luźno rzuconej propozycji, ale chyba Radek wtedy odrzucił tą propozycję, bo jak mi sam powiedział – najpierw musimy mu kupić rezydencję w Waszyngtonie, bo ta, która jest dla ambasadora się nie nadaje. : Aha i dlatego odrzucił tę propozycję, tak? : No, myślę, że też jest to możliwe. : Proszę!? : Jest to możliwe. : A czy przyszły minister spraw zagranicznych jest agentem brytyjskim? : A skądż takie słowa? : Nie, no pytam pana, dlatego że jest jakaś tajemnica w sprawie pana Radka Sikorskiego i pytam o co chodzi, bo mówi się o tym, że Antoni Macierewicz szukał nie wiadomo czego. : Nie wkraczajmy na obszary niepoważne. No, oczywiście można wszystko sprowadzić do tego rodzaju sformułowań, które są ośmieszające i są mało mądre, my nie zgadzając się ze sobą, nie musimy posługiwać się w rozmowie argumentami, które są po prostu jakieś absurdalne. : O, to cieszę się, że pan to powiedział, bo pan prezydent i pan premier mówią o tym, że jest jakaś tajemnica w sprawie Radka Sikorskiego, więc dobrze, że pan rozwiał tę
kwestię przynajmniej. : To jest tajemnica, to jest jakaś informacja, która prawdopodobnie zostanie przekazana panu Donaldowi Tuskowi w czasie rozmowy, no ale zachowajmy umiar w mówieniu o rzeczach poważnych w konwencji niepoważnych. : Czyli zostanie przekazana cukiereczkowi obleczonemu w truciznę, tak? : Coś koło tego. : To są pana słowa? : Tak. : Dlaczego pan mówi o przyszłym premierze, że to jest cukiereczek? : Obtoczony, nie otoczony. : Obtoczony, tak, trucizną. : Tak mi się skojarzyło. : Ale z czym panu to się skojarzyło, z cukiernicą, z czym panu się to skojarzyło? : Z czym się to mi skojarzyło? Już teraz, rozmowa była bardzo dynamiczna, nie potrafię teraz przywołać... : A przeprosi pan przyszłego premiera za te słowa? : Dlaczego? : Nie, tak się pytam, teraz wszyscy się przepraszają. : Jeżeli przeproszą za wszystkie te brzydkie słowa, które mówili pod adresem Prawa i Sprawiedliwości wszystko można rozważyć__, jestem skłonny do tego, ażeby... : Ale pan Tusk powiedział przepraszam. : Pani redaktor. : Co
pani redaktor. : Co to za przeprosiny. : Ale co, miał upaść na kolana. : Nie, miał po prostu powiedzieć najnormalniej w świecie przepraszam. : Ale powiedział przepraszam, w zeszłym tygodniu powiedział przepraszam. : Przepraszam jeżeli uraziłem zachowaniem, a nie mówienie, że jeżeli to, widziałem tą rozmowę u pani redaktor. Jeżeli to jest komuś, mniej więcej w ten sposób, jeżeli to jest komuś potrzebne to tak, przepraszam. : No było to trochę inaczej powiedziane. A dlaczego pan prezydent się obraził na parlament i nie będzie dzisiaj obecny w Sejmie? : Będzie, będzie obecny w Sejmie. : Ale nie przemówi w Sejmie. : Ale nie ma takich obowiązków, konstytucyjnego. : Nie, ale nie przyjdzie do Sejmu, tylko przyjdzie do Senatu : Nie, będzie w Sejmie, będzie na galerii. : Na galerii? A to dobrze. : To dobrze, ja też się cieszę. : Czy według pana, kiedy według pana prezydent może powierzyć misję tworzenia rządu Donaldowi Tuskowi? : Zgodnie z konstytucją to jest 14 dni od pierwszego posiedzenia Sejmu. : No, to wiemy,
ale według pana kiedy to powinno się stać dzisiaj, jutro? : Po to są terminy konstytucyjne ażeby w nich organy, które powinny podjąć decyzje się mieściły i to jest istotne. : Czyli trzeba się zmieścić w 14 dniach, a nie można tego zrobić jutro, pojutrze? : Można, trzeba to zrobić w ciągu dwóch tygodni, to jest najważniejsze. : Ale ja wiem doskonale, czy według pana prezydent powinien to zrobić szybko, czy...? : To zależy od... : ale pytam posła. : Przyszłego posła. : przyszłego posła. : Przyszłego posła. : No i co według pana powinien szybko. : To zależy od tego czy rozmowa, do której prawdopodobnie dojdzie w ciągu najbliższego czasu będzie rozmową, która będzie się opierała na – po pierwsze informacji Donalda Tuska o jego koalicji, przepraszam o koalicji Platformy z PSL, o treści umowy koalicyjnej, o proponowanym składzie rady ministrów. Myślę, że zostawmy to... : Aha, czyli prezydent najpierw się dowie, co tam słychać i dopiero powierzy misję, tak? : Zostawmy to prezydentowi Rzeczpospolitej i najbardziej
prawdopodobnemu kandydatowi na premiera panu Donaldowi Tuskowi, na pewno sobie poradzą. : Wie pan, Paweł Zalewski, wiceszef, znaczy szef sejmowej komisji zagranicznej do tej pory dziwi się pana atakowi na Radka Sikorskiego, nie potrafi tego zrozumieć i według niego to jest dobry kandydat na ministra spraw zagranicznych, to jest pana kolega. : Nie wiem, nie wiedziałem. : No to panu mówię. : Nie słyszałem, nie słyszałem, widocznie pan Paweł Zalewski nie wie tego, co wie prezydent i premier. : A pan to wie? : No skąd? : Nie wie pan. : Skąd, ja się zajmuję wojskiem i to jest wystarczająco. : Ale jak pan wie, Donald Tusk mówi nie, nie ustąpię w sprawie Radka Sikorskiego i Radkowi Sikorskiemu chce powierzyć misję szefowania temu resortowi. : Zgodnie z konstytucją, prezes Rady Ministrów przedstawia kandydatów na ministrów konstytucyjnych, a prezydent zatwierdza i nie ma możliwości ingerencji ze strony prezydenta w ten tryb postępowania. Bo tutaj prezydent jest tylko i wyłącznie, jakby notariuszem do potwierdzenia
tego, co prezes Rady Ministrów chce zrobić i jak chce stworzyć rząd. Taki jest zapis w konstytucji. : To wszyscy wiemy, to wszyscy wiemy, oprócz przyszłego wicemarszałka Sejmu pana Putry, wszyscy o tym wiedzą. : Takiej wiedzy nigdy za wiele, pani redaktor. : No właśnie. Ale czy jest sygnał do pana prezydenta tak, żeby nie obrażał się na Radka Sikorskiego. : Nie, ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, że prezydent odpowiada również za politykę zagraniczną i dobrze byłoby żeby zarówno minister obrony narodowej, jak i minister spraw zagranicznych i minister spraw wewnętrznych i administracji to byłyby osoby, które potrafią współpracować z prezydentem Rzeczypospolitej. : Ale czy Radek Sikorski będzie potrafił, czy nie? : I to przypominam Donaldowi Tuskowi. : A czy Radek Sikorski będzie potrafił czy nie, współpracować? : I to przypominam Donaldowi Tuskowi. : Tak, ale ja przypominam sobie, że Aleksander Kwaśniewski tak nie mówił do Jerzego Buzka, że osoby, które będą powołane to mają być osoby, które
będą potrafiły ze mną współpracować. : A skąd pani o tym wie. : I nie przypominam sobie, żeby Aleksander Kwaśniewski mówił tak Kazimierzowi Marcinkiewiczowi, że to muszą być osoby, które mają z nim współpracować, przez chwilkę, chociaż. : No w przypadku tego ostatniego rządu to już była sprawa... listopad : A za czasów AWS. : bo rząd został powołany pod koniec października, czyli dwóch miesięcy, niecałych nawet, także... A za rządów AWS wyglądało to w ten sposób, że w 97 r. prezydent otrzymał listę od premiera Buzka, listę ministrów i na tej liście były osoby, co do których, okazało się, że służby mają jakieś zastrzeżenia i zostały te osoby z tej listy usunięte. : Nie. : No tak to jest. : Nie, nie, pan Tomaszewski był, niech pan sobie przypomni. : A kto to jest pan Tomaszewski, ja nie kojarzę. : No pan słabo ostatnio kojarzy, bo wczoraj pana zapytano, czy przedwczoraj kto to jest Sikorski, a pan powiedział – a kto to jest? Tak? A teraz już pan wie kto to jest? : No tak, ale, nie teraz mówię zupełnie
poważnie. : Ale teraz pan wie kto to jest, Sikorski? : Kto? : Kto to jest Sikorski? : Radosław Sikorski. : Ale wie pan kto to jest? : Radosław Sikorski. : Bo przedwczoraj pan nie wiedział. : Były minister obrony narodowej od końca października 2005 do 7 lutego. : Trudno się panu rozstać z resortem, panie ministrze? : Tak, żal mi. To jest pierwsze moje stanowisko, miejsce pracy, które będę opuszczał z ogromnym żalem, to prawda. : Będzie tam pan chodził na spacery? : Oj nie, bo to daleko jest. : Gościem Radia ZET był minister obrony narodowej Aleksander Szczygło. : Tam, gdzie mieszkam, a tam gdzie jest Ministerstwo Obrony to jest taki... : Ale może pan dojechać, wziąć taksówkę, dziękuję bardzo. : Dobiec można. : Albo dobiec.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"