Szczepionka na COVID. Problemy z kolejnym etapem rejestracji
W piątek 22 stycznia ruszyła rejestracja osób w wieku między 70. a 80. rokiem życia na szczepienia. Niestety okazuje się, że w niektórych miejscach nie ma już nawet wolnych terminów.
Już w późnych godzinach nocnych przed punktami szczepień zaczęły ustawiać się długie kolejki osób chcących zarejestrować się na termin szczepienia. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze dotyczące ruszającego dziś procesu rejestracji osób w wieku 70+. Wynika z nich, że w niektórych miejscach brakuje już terminów na szczepienie i nie można dodzwonić się na infolinię, która miała zacząć działać o 6 rano.
"O 6.14 w jednej z przychodni w Szczecinie już nie ma miejsc. Ludzie stoją od 3 rano. Panie Michale Dworczyku jak to jest? Przychodnia czynna od 7 rano, a o 6.14 Już nie ma miejsc?" - pyta jeden z użytkowników na Twitterze.
Osoby, które zdecydowały się na telefon na infolinię już po godzinie 6.00 usłyszały w słuchawce komunikat o tym, że rejestracja na szczepienia osób w wieku powyżej 70. roku życia rusza o godzinie 6.00, mimo że na profilu Narodowego Programu Szczepień na Twittterze pojawiła się informacja, że infolinia działa sprawnie.
O długich kolejkach we Wrocławiu donosi także Radio Zet.
Sytuację wokół rejestracji na szczepienia skomentowała również posłanka Koalicji Obywatelskiej Elżbieta Gapińska.
Szczepionka na COVID. "Nie można się dodzwonić"
Seniorzy stłoczeni w długich kolejkach przed punktami szczepień tłumaczą, że zdecydowali się przyjść do POZ, bo nie mogli dodzwonić się na infolinię.
- 4 godziny straciłem i nie dodzwoniłem się. Nie działa - mówił jeden z mężczyzn czekający w kolejce.
- Starałam się wczoraj przez infolinię to zrobić. Marne szanse, za 4 lata powiedziano mi w jednej z przychodni - dodaje kobieta.
- Nie można się dodzwonić. Nawet teraz dwie osoby obsługują, ale zawiesza się system po prostu - komentuje pacjent przed jednym z warszawskich POZ.
- Trudno się dodzwonić, próbowałem wczoraj, to jest to nieosiągalne - mówi mężczyzna we Wrocławiu.
- My jesteśmy już w takim wieku, że ja nawet jak mam taki telefon wypasiony, to ja nie umiem się zarejestrować, a na infolinię dzwonię i nikt nie odbiera - słychać w kolejce.
- Nie mam internetu nie znam się na tym, to wolę przyjść osobiście, a na infolinię nie da się dodzwonić - komentuje mężczyzna w Łodzi.
Szczepionka na COVID. Mimo problemów, są już tysiące zarejestrowanych
Mimo problemów, z którymi spotkało się wiele osób próbujących zapisać się na szczepienie, na rządowym profilu #SzczepimySię na Twitterze pojawiły się dane na temat liczby zarejestrowanych już osób.
"W pierwszej godzinie zarejestrowało się ponad 66 tys. pacjentów 70+. Odnotowujemy bardzo duży ruch na infolinii, która w w szczycie notowała ponad 300 tys. wywołań na minutę" - podaje rząd.
Jak potwierdził na antenie TVN24 Michał Dworczyk, część osób mogła zarejestrować się już przed godziną 6.00, robiąc to za pośrednictwem internetowego systemu rejestracji. - Od północy były wprowadzane PESELE i dane osobowe i część osób rzeczywiście mogła teoretycznie być zarejestrowana wcześniej - mówił szef KPRM. - Musiały zbiec się dwa zdarzenia, PESEL musiał być już wprowadzony do systemu i ta osoba lub ktoś z jej bliskich podjął próbę rejestracji - dodał.