Szczepienie prokuratorów. Spięcie w rządzie
- Kierownictwo Kancelarii Prezesa Rady Ministrów usunęło prokuratorów z pierwszego etapu szczepień. Prokuratorzy zostali przywróceni do pierwszego etapu po interwencji u prezesa Jarosława Kaczyńskiego - twierdzą w rozmowie z WP osoby z otoczenia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
"Umieszczenie prokuratorów w grupie pierwszej zostało zaakceptowane przez ministra zdrowia. Jednak w trakcie dalszych zmian w Narodowym Programie Szczepień, decyzją ministra Michała Dworczyka - pełnomocnika premiera Mateusza Morawieckiego ds. szczepień, z nieznanych powodów prokuratorzy zostali przeniesieni do drugiego etapu. Po interwencji Prokuratora Krajowego prokuratorzy zostali ponownie włączeni do pierwszej grupy szczepionych" - pisze w oficjalnym komunikacie po emisji programu "Tłit" Wirtualnej Polski Ministerstwo Sprawiedliwości.
Szczepienia prokuratorów. "Zbigniew Ziobro nie zaszczepi się w pierwszej grupie"
"Nie wiem, trzeba zapytać prawników" - w ten sposób szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk odpowiedział w programie "Tłit" WP na pytanie, czy prokurator generalny Zbigniew Ziobro znajdzie się w grupie prokuratorów, którzy będą mieli prawo zaszczepić się w tzw. grupie pierwszej.
- Minister Dworczyk dążył do usunięcia prokuratorów z pierwszej grupy szczepień, później prokuratorów przywrócono, a teraz my musimy się z tego tłumaczyć. Poza tym, szef KPRM doskonale wie, że minister Ziobro nie będzie szczepił się jako prokurator generalny w pierwszej grupie szczepień. Dlatego wypowiedzi ministra Dworczyka odbieramy jako złośliwość - mówią Wirtualnej Polsce współpracownicy Zbigniewa Ziobro.
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta - komentując wypowiedź Michała Dworczyka z programu "Tłit" - napisał dodatkowo na Twitterze: "To oczywiste, że prokurator generalny Zbigniew Ziobro nie będzie szczepiony w pierwszej grupie z liniowymi prokuratorami, którzy na co dzień wykonują czynności procesowe z funkcjonariuszami służb mundurowych wobec osób trzecich. Osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo od początku miały być w pierwszej grupie szczepień".
Kontrowersje wokół szczepienia prokuratorów
Przypomnijmy: najnowsze rozporządzenie Rady Ministrów określające m.in. kolejność szczepień w pierwszym etapie (rozpoczynającym się 25 stycznia), zakłada, że w etapie tym będą mogli być szczepieni nie tylko żołnierze i funkcjonariusze służb (CBA, ABW itd.), ale także prokuratorzy.
- Oni są na pierwszej linii. Nie robiłbym z tego afery, sensacji - przekonywał w Radiu Zet minister Michał Wójcik, polityk z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
Sprawa wywołała kontrowersje. Przeciwko włączeniu prokuratorów do pierwszej grupy szczepień protestowała opozycja. "Wzywam Pana Premiera do natychmiastowej zmiany przepisów polegającej na usunięciu tej grupy zawodowej [prokuratorów - przyp. red.] z premiowanego miejsca w kolejności szczepień przeciwko COVID-19 i zastąpienia jej grupami osób, które zdaniem niezależnych ekspertów, wirusologów, lekarzy, a także zgodnie z elementarnymi zasadami moralnymi wymagają zaszczepienia poza kolejnością" - napisał w piątek 15 stycznia szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk w piśmie, który opublikowała w piątek Wirtualna Polska.
Co na to Kancelaria Premiera? - W ramach konsultacji, i międzyresortowych, i w obiegu rozporządzenia, zostały wprowadzone pewne zmiany w grupie, która od początku była w etapie pierwszym, czyli w grupie służb mundurowych. Nastąpiło pewne doprecyzowanie. Znaleźli się tam m.in. prokuratorzy - powiedział we wtorek 19 stycznia szef KPRM Michał Dworczyk w programie "Tłit" Wirtualnej Polski.
Jak dodał rządowy pełnomocnik ds. szczepień: - Wszelkie decyzje związane z narodowym programem szczepień są wypadkową różnych poglądów oraz przekonań ekspertów i polityków. Decyzje, które podejmuje rząd, są zawsze decyzjami politycznymi. Opartymi rzecz jasna na merytorycznych przesłankach.
Minister Dworczyk w "Tłit" WP zaznaczył, że "absolutne pierwszeństwo w etapie pierwszym mają seniorzy, czyli wszystkie osoby powyżej 60. roku życia". - Po drugie, w kolejności następnej są nauczyciele. Po trzecie zawsze, poza szczepieniem seniorów powyżej 70. roku życia, we wszystkich pozostałych przypadkach, osoby przewlekle chore - na przykład na choroby onkologiczne czy inne choroby, które są enumeratywnie wymienione w Narodowym Programie Szczepień - mogą być szczepione w pierwszej kolejności przed służbami mundurowymi, przed nauczycielami czy właśnie w ramach grupy seniorów powyżej 60. roku życiu - powiedział szef KPRM.
Jak twierdzą politycy z otoczenia Zbigniewa Ziobry - co stwierdza zresztą w cytowanym wyżej oficjalnym komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości - kierownictwo KPRM miało dążyć do usunięcia z pierwszej grupy szczepień prokuratorów (mieli zostać przeniesieni do etapu drugiego - pisze resort). Prokuratorzy mieli zostać ostatecznie przywróceni do pierwszego etapu szczepień po interwencji Prokuratora Krajowego u prezesa PiS i wicepremiera ds. bezpieczeństwa państwa Jarosława Kaczyńskiego.
- W ubiegłym roku koronawirus sparaliżował prace wielu prokuratur. A prokuratorzy są osobami należącymi do grupy wysokiego ryzyka zakażeniem - charakter ich pracy wymaga bezpośredniego i długotrwałego kontaktu z innymi osobami, także takimi, u którym stwierdzono zakażenie. Przesłuchując świadków i podejrzanych, często przez wiele godzin przebywają z nimi w małych pomieszczeniach. Są też w częstym kontakcie z personelem medycznym i przedstawicielami służb mundurowych, którzy zostali w pierwszej kolejności zakwalifikowani do szczepień - przekonują urzędnicy z Ministerstwa Sprawiedliwości.
"Z powodu zwiększającej się liczby przypadków zarażenia się prokuratorów koronawirusem działalność niektórych jednostek prokuratury została w znacznym stopniu ograniczona, co może zagrozić sprawności działania państwa i utrudnić równy dostęp wszystkich obywateli do wymiaru sprawiedliwości. W tej samej co prokuratorzy grupie zostaną zaszczepieni także przedstawiciele m.in. policji i wojska" - podkreśla resort Zbigniewa Ziobro.