Szczepionka na COVID. Kiedy trzeba odroczyć szczepienie? Wytyczne MZ
Szczepienie przeciw COVID-19 powinno zostać odroczone, jeśli w ostatnich tygodniach wynik testu na koronawirusa był pozytywny oraz wtedy, gdy w dniu szczepienia pacjent ma objawy infekcji - wynika z kwestionariusza opublikowanego przez resort zdrowia.
Wytyczne dotyczące szczepień zawiera opublikowany właśnie przez Ministerstwo Zdrowia kwestionariusz, który przed wizytą u lekarza powinna wypełnić każda osoba zgłaszająca się na szczepienie przeciw COVID-19.
Pacjent musi poinformować m.in. o tym, czy w ciągu ostatnich czterech tygodni otrzymał dodatni wynik testu w kierunku wirusa SARS-CoV-2, a także czy miał kontakt z osobą zakażoną lub wykazującą objawy COVID-19.
Zgłaszający się na szczepienie powinien też poinformować o gorączce, kaszlu lub utracie węchu i smaku w ostatnich dwóch tygodniach. Pacjent jest też pytany, czy w dniu, w którym zgłosił się na szczepienie, nie czuje się przeziębiony, nie ma biegunki czy wymiotów.
Zobacz też: Szczepionka jedynym sposobem na COVID-19? "Zawsze był problem z lekami przeciwwirusowymi"
W kwestionariuszu znalazły się również pytania o pobyt w ostatnich 14 dniach w innym kraju (ze strefą czerwoną) oraz o przyjęcie jakiejkolwiek innej szczepionki.
"Jeśli odpowiedź na którekolwiek z powyższych pytań jest pozytywna, szczepienie przeciw COVID-19 powinno zostać odroczone. Na szczepienie należy zgłosić się wtedy, gdy wszystkie odpowiedzi na ww. pytania będą negatywne" - poinformowano w kwestionariuszu.
Szczepionka Johnson&Johnson skuteczna po jednej dawce? Ekspert tłumaczy
Tymczasem są nowe doniesienia na temat skuteczności działania szczepionki firmy Johnson&Johnson. Jej skuteczność w przypadku ciężkiego przebiegu choroby kształtuje się na poziomie 85 proc. Dr hab. Piotr Rzymski z UM w Poznaniu twierdzi, że wystarczające będzie podanie tylko jednej dawki preparatu.