Szczepienia na COVID. Niezadowoleni policjanci apelują do szefa KPRM i ministra zdrowia

Na początku z tzw. I etapu szczepić mogli się seniorzy po 60. roku życia. Do kolejnego etapu włączono osoby z chorobami przewlekłymi, a w ostatnim znaleźli się nauczyciele i służby mundurowe. Z takiego rozwiązania nie są zadowoleni policyjni związkowcy, którzy chcą "usystematyzowania" rozwiązań - podaje portal infosecurity24.pl.

Szef NSZZ Policjantów uważa, że nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka. Rafał Jankowski apeluje do szefa KPRM Michała Dworczyka i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, że część z nich stoi na pierwszej linii w walce o porządek i bezpieczeństwo, a kolejni są w drugim szeregu. Według szefa policyjnych związkowców funkcjonariusze policji powinni być zaszczepieni zaraz po medykach.

Jankowski przekonuje, że "wszyscy potrzebują policji i nie rozumie rządowych ekspertów". Dodaje, że jest jeszcze czas na wprowadzenie zmian. Wnioski w tej sprawie zostały złożone w MSWiA, Kancelarii Premiera oraz resorcie zdrowia. Szef NSZZ Policjantów mówi, że obecnie nieco ponad połowa mundurowych chce się zaszczepić na COVID. Uważa, że jest to niewielka liczba.

Szef policyjnych związkowców ma za złe rządowi, że nie dotrzymał deklaracji ws. terminów szczepień. - Nie powinno się obiecywać terminów, które potem nie są dotrzymywane - komentuje. Na czele etapu "Ic", do którego zaliczają się służby mundurowe, stoją nauczyciele, którzy mogą być zaszczepieni na przełomie pierwszego i drugiego kwartału roku. - Będziemy robić wszystko, by funkcjonariusze zostali zaszczepieni wcześniej - zapewnia Jankowski.

Przeczytaj: Szczepionka na COVID. Rzecznik rządu o krokach prawnych wobec Pfizera. Podaje warunki

Źródło: infoseciruty24.pl