PolskaSzczepienia bez zapisów. Tłumy chętnych mimo ulewnego deszczu

Szczepienia bez zapisów. Tłumy chętnych mimo ulewnego deszczu

Od soboty w całym kraju trwa akcja "Zaszczep się w majówkę". Każdy chętny z aktywnym e-skierowaniem może przyjąć jednodawkowy preparat firmy Johnson & Johnson w jednym z z 16 mobilnych punktów szczepień. Mimo niesprzyjającej aury, akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Szczepienia bez zapisów. Tłumy chętnych mimo ulewnego deszczu
Szczepienia bez zapisów. Tłumy chętnych mimo ulewnego deszczu
Maciej Zubel

Do każdego z punktu szczepień dostarczono po 2,5 tys. szczepionek Johnson&Johnson do wykorzystania od soboty do poniedziałku. Jednak już w pierwszym dniu akcji widać było, że chętnych będzie znacznie więcej. W niektórych punktach już w godzinach popołudniowych zabrakło szczepionek.

W takim tempie podczas całej majówki w ramach akcji zaszczepić się będzie mogło około 40 tys. osób. Władze zapowiadają jednak, że będą robić wszystko, by dostarczyć jak najwięcej dawek.

W wielu miastach w oczekiwaniu na swoją kolej trzeba było w strugach deszczu spędzić kilka godzin. Pierwsze osoby pojawiały się już wczesnym rankiem, jeszcze przed otwarciem punktów, wyposażone często w rozkładany stołek do siedzenia, płaszcz przeciwdeszczowy, termos z gorącym napojem czy książkę.

W Krakowie, gdzie mobilny punkt szczepień ustawiono na Rynku Głównym tylko do godz. 14 zaszczepiło się dziś około 600 osób. W sobotę trzem pracującym tam zespołom udało się zaszczepić łącznie 1,2 tys. osób.

W Warszawie można zaszczepić się przy Placu Bankowym. Z uwagi na intensywne opady deszczu, władze miasta ustawiły na miejscu kilka autobusów miejskich, które pełnią rolę poczekalni.

Chętnych nie brakuje również w Poznaniu, gdzie można zaszczepić się w okolicach Jeziora Maltańskiego. Według szacunków, w kolejce czeka kilkadziesiąt osób, jednak wciąż przybywają nowe.

W pomoc w akcji zaangażowało się też wojsko. W Toruniu w specjalnych namiotach żołnierze rozdawali ciepłą herbatę. Do godz. 13 udało się tam zaszczepić 540 osób.

W Gdyni punkt mobilny ustawiono przy Skwerze Kościuszki. To jedno z niewielu miejsc w Polsce, gdzie przed południem można było czekać na swoją kolej bez parasola. Po południu jednak i tam zaczęło padać. Na szczęście deszcz nie wystraszył chętnych.

Są i tacy jak pan Radosław, którzy w w poszukiwaniu mniejszych kolejek przejechali kilkaset kilometrów. Wszystko po to, by uzyskać ochronę przed COVID-19.

Eksperci apelują, by w oczekiwaniu na szczepionkę nie zapominać o panujących zasadach. Dr Paweł Grzesiowski przypomniał o tym, że nadal mamy pandemię, dlatego stojąc w kolejce należy zachować dystans. Oprócz tego wszyscy chętni na szczepienie powinni mieć zasłonięte maseczką nos oraz usta.

Akcja "Zaszczep się w majówkę" wystartowała w sobotę 1 maja. Mobilne punkty szczepień stanęły w największych miastach w Polsce. Są to: Warszawa, Łódź, Wrocław, Szczecin, Poznań, Toruń, Gorzów Wielkopolski, Lublin, Kraków, Białystok, Gdynia, Rzeszów, Opole, Chorzów, Kielce, Olsztyn.

Akcja będzie trwać także w poniedziałek 3 maja. Przypomnijmy, że szczepionkę na COVID-19 można przyjąć bez wcześniejszego rejestrowania i zapisywania się. Jedynym wymogiem jest aktywna e-rejestracja.

Aby się zaszczepić, wystarczy więc udać się do mobilnego punktu szczepień i przejść standardową kwalifikację. Następnie chętnym podana zostanie jednodawkowa szczepionka na COVID-19 firmy Johnson&Johnson.

Dokładne adresy mobilnych punktów szczepień, a także godziny ich otwarcia znajdują się na oficjalnych stronach urzędów wojewódzkich

 Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)