Lekarz kopnął pacjenta w głowę, policja nie reagowała?

Przed szczecińskim sądem rejonowym rozpoczął się proces dwóch policjantów i lekarza pogotowia. Funkcjonariusze są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych, a lekarz, który kopnął obywatela Danii w głowę, o naruszenie nietykalności cielesnej .

Przed Sądem Rejonowym w Szczecinie, rozpoczął się proces dwóch policjantów i lekarza pogotowia
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Undro

Według prokuratury mężczyźni mieli dopuścić się zarzucanych im czynów w czerwcu ub.roku w Szczecinie, gdy wezwano ich do pobitego mężczyzny.

Według ustaleń śledczych Duńczyk Michael J. został dotkliwie pobity przez nieznanego sprawcę lub sprawców. Mieszkaniec pobliskiego bloku widząc leżącego mężczyznę, wezwał policję i pogotowie. Kiedy na miejscu pojawiła się karetka i policjanci, obcokrajowiec miał agresywnie się zachowywać wobec sanitariuszy. Miało dojść do szamotaniny między lekarzem a Michaelem J.

Stwierdzono wtedy, że obywatel Danii jest pijany, miał więc zostać odwieziony do izby wytrzeźwień. Kiedy karetka odjechała, mężczyzna zaczął tracić przytomność, a pozostali na miejscu policjanci ponownie wezwali pogotowie. Duńczyk w stanie ciężkim trafił do szpitala. Kilka dni później zmarł.

Prokurator zarzucił lekarzowi pogotowia, że kopnął mężczyznę w głowę, co stanowiło naruszenie nietykalności cielesnej 28-latka. Policjantom zarzucił, że nie dopełnili swoich obowiązków - nie zareagowali, gdy lekarz pogotowia kopnął Duńczyka. Nie poinformowali również o zdarzeniu dyżurnego policji, by można było zabezpieczyć ślady. Nie odnotowali też w dokumentacji z interwencji faktu popełnienia przestępstwa przez lekarza - twierdzi prokuratura. Oskarżeni nie przyznali się do winy.

Lekarzowi grozi kara do roku pozbawienia wolności; policjantom do trzech lat.

W sądzie lekarz składając wyjaśnienia mówił, że pacjent, do którego przyjechał, był wulgarny i atakował funkcjonariuszy. - Nie wyobrażam sobie, bym mógł kopnąć tego człowieka. Nigdy nikogo nie uderzyłem i nie kopnąłem - zaznaczył. Dodał jednak, że był wówczas zdenerwowany, bo Duńczyk był agresywny.

Jeden z policjantów powiedział zaś, że nie widział, jakoby lekarz miał kopnąć mężczyznę.

Mieszkańcy Szczecina wzięli udział w ubiegłym roku w dwóch marszach przeciwko przemocy zorganizowanych po śmierci Michaela J.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych