Andrzeja Dymera zastąpił człowiek skazany w przeszłości za oszustwo

16 lutego zmarł ksiądz Andrzej Dymer, oskarżany od 25 lat o wykorzystywanie seksualne nieletnich. Zmarły kierował Instytutem Medycznym im. Jana Pawła II, prowadzącym domy opieki społecznej. Na nowego szefa Instytutu wybrano osobę skazaną za oszustwo - Marcina J.

Chodzi o wyrok z 26 kwietnia 2012 r. Sąd rejonowy uznał wówczas Marcina J. za winnego oszustwa na szkodę gminy Szczecin. Skazano go na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę 5 tys. zł. Nakazano też zwrócić gminie 59 tys. zł bonifikaty.

Marcin J. jako pracownik opieki społecznej nielegalnie przejął 49-metrowe mieszkanie państwa W. na szczecińskim Niebuszewie, wykorzystując okoliczność, że starsze małżeństwo dostało miejsce w domu seniora. To w związku z tym został prawomocnie skazany za oszustwo.

W czasie kiedy toczył się proces, Marcin J. był dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. Prezydentmiasta Piotr Krzystek w 2010 r. postanowił odwołać go ze stanowiska ze względu na "utratę zaufania".

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", według prokuratury Marcin J. wprowadził w błąd urzędników z wydziału budynków i lokali komunalnych i działał na szkodę miasta, aby osiągnąć korzyść majątkową.

Według informacji, do których dotarła gazeta, kościelne władze miały wiedzieć o jego przeszłości, a sam Marcin J. miał znać przeszłość księdza Dymera.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Zobacz także: Była minister edukacji o aborcji. "Chodzi o to, aby rodziły się dzieci chciane i oczekiwane"