Ks. Andrzej Dymer nie żyje. Prymas Polski: trzeba rozliczać przestępstwa i grzechy
Arcybiskup Wojciech Polak skomentował sprawę ks. Andrzeja Dymera. - Nie można usprawiedliwiać opieszałości w tym względzie czy przewlekłości takiego postępowania, ale bardziej jasno i zdecydowanie postępować i rozliczać także w sposób konsekwentny te przestępstwa i grzechy, których jesteśmy świadkami - powiedział prymas Polski.
17.02.2021 20:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Śmierć osoby wskazanej jako sprawca kończy postępowanie wyjaśniające, natomiast nie zaprzestajemy dalszych działań w sprawie ks. Andrzeja Dymera dotyczących m.in. ochrony godności osób poszkodowanych" - przekazała w środę Państwowa Komisja do spraw wyjaśniania przypadków pedofilii.
Na temat sprawy zmarłego we wtorek ks. Andrzeja Dymera wypowiedział się też arcybiskup Wojciech Polak. Duchowny odniósł się m.in. do kierowanych wobec ks. Dymera oskarżeń ws. molestowania seksualnego nieletnich w latach 90.
- Myślę, że to, co jest istotne i ważne, to, tak jak powiedziałem w swoim oświadczeniu, że nie można usprawiedliwiać opieszałości w tym względzie czy przewlekłości takiego postępowania, ale bardziej jasno i zdecydowanie postępować i rozliczać także w sposób konsekwentny te przestępstwa i grzechy, których jesteśmy świadkami - powiedział w środę na antenie Radia PLUS Gniezno delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży.
Komentując przypadki pedofilii w Kościele, podkreślił, że "zawsze są działania, które podejmujemy nie w oparciu o konkretne wydarzenia, tylko o długofalową pracę". Kapłan przypomniał także swoje słowa z konferencji prasowej z 14 stycznia. - Przedstawiliśmy cały system ochrony dzieci i młodzieży w różnych jego aspektach - tłumaczył abp Wojciech Polak.
Zobacz też: Podatek od mediów. Władysław Kosiniak-Kamysz składa deklarację
Ks. Andrzej Dymer nie żyje. Prymas Polski o przestępstwach seksualnych księży
Wyjaśniając szczegóły dotyczące systemu ochrony młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym zaznaczył, że obejmuje on m.in. "aspekt interwencyjny". - Wiąże się z przyjęciem przez delegata zgłoszenia o wykroczeniu i o przestępstwie pedofilii poprzez badanie tego procesu we wstępnym dochodzeniu - mówił arcybiskup.
Wśród jego założeń znajduje się też kwestia sądzenie sprawcy i "równolegle troska o osoby skrzywdzone".
- Dzisiaj mamy już więcej możliwości dlatego, że są i struktury delegatów, duszpasterzy w każdej diecezji, kuratorów Fundacji świętego Józefa, do których o konkretną pomoc można się zwracać, czy także kuratorów osób, które dopuszczają się przestępstw, aby także dla nich zakreślać konkretny plan resocjalizacji i także tej troski o to, żeby tych przestępstw nie powielali - przekonywał Wojciech Polak.
Podkreślił jednocześnie, że "są także struktury duszpasterzy w każdej diecezji, których rolą jest przede wszystkim troska o osoby skrzywdzone, o ich rodziny, o wspólnoty parafialne, jeżeli takie skrzywdzenia rezonują i w tych wspólnotach parafialnych powodują głębsze jeszcze zranienia".