Szarża kierowcy SOP po buspasie. Ziobro pasażerem

Rządowy samochód ze Zbigniewem Ziobro w środku został przyłapany na złamaniu przepisów. Kierowca SOP wjechał na buspas, omijając w ten sposób korki i skracając sobie drogę. Marek Konkolewski, były policjant i ekspert do spraw ruchu drogowego, nie ma wątpliwości co do winy kierującego.

Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie skargi nadzwyczajnej ws. Mariki oraz wyciągnięcie odpowiedzialności wobec prokuratorów, którzy zajmowali się sprawą. Zbigniew Ziobro
Źródło zdjęć: © PAP
Tomasz Waleński

Buspas to specjalnie wydzielony pas jezdni, mający usprawnić przejazd pojazdom komunikacji zbiorowej. Jest on przeznaczony m.in. dla autobusów, trolejbusów, motocykli czy taksówek. W przepisach nie ma natomiast nic o pojazdach SOP.

"Fakt" był świadkiem złamania przepisów ruchu drogowego przez kierowcę SOP, który wiózł nim ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.

- Jest to jeden z najważniejszych w Polsce samochodów służbowych, od którego powinno na drodze bić prawo i sprawiedliwość. Jest to zachowanie niezgodne z przepisami ruchu drogowego, za które grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 pkt karny - skomentował w rozmowie z gazetą Marek Konkolewski, były policjant i ekspert do spraw ruchu drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca volvo wychodzi z jadącego auta i staje na krawędzi drzwi

Ministerstwo nie komentuje

W związku z tym "Fakt" zwrócił się o komentarz w tej sprawie do kierowanego przez Ziobrę resortu. Ministerstwo nie odpowiedziało jednak do momentu publikacji.

- Do tego naruszenia doszło w momencie, gdy dyskutuje się na temat zmiany przepisów prawa, by Straż Miejska mogła karać mandatami tych, którzy nielegalnie korzystają buspasa. Niby dla niektórych jest to błaha sprawa, ale jest to poważny problem i głośny temat - zwrócił uwagę Konkolewski.

- Niech kierowca, który tak łamie przepisy, spojrzy prosto w oczy tym, którzy karnie i zgodnie z prawem stoją w korkach, tym pasażerom, którzy jeżdżą autobusami. Ich miny będą bezcenne - podsumował ekspert na łamach gazety.

Źródło: "Fakt"

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"