Szaron nie wypuści Arafata z Ramallah
Premier Izraela, Ariel Szaron powiedział
w niedzielę na cotygodniowym posiedzeniu swego rządu, że
przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat nie opuści
Ramallah, dopóki nie zacznie działać przeciwko terroryzmowi.
24.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Tematem posiedzenia gabinetu była możliwość uniemożliwienia Arafatowi powrotu na terytoria palestyńskie, w przypadku gdyby podjął podróż do Bejrutu, aby uczestniczyć w przyszłą środę w szczycie szefów państw arabskich.
Wyżsi urzędnicy izraelscy twierdzili w niedzielę rano, że wobec ostatnich wydarzeń nie ma wielkiego prawdopodobieństwa, iż pozwoli się Arafatowi wyjechać i powrócić na terytoria znajdujące się pod kontrolą Autonomii Palestyńskiej.
Jak dodają te źródła, palestyński prezydent będzie czekał do ostatniej chwili na możliwość wyjazdu do Bejrutu i oczekuje, że Szaron udzieli mu gwarancji powrotu.
Natomiast oficjalne źródła Autonomii Palestyńskiej zapewniają, że Arafat będzie uczestniczył w szczycie, a przed tym odwiedzi Egipt, gdzie spotka się z prezydentem Hosni Mubarakiem. (mp)