Szaron nie wypuści Arafata z Ramallah
Premier Izraela, Ariel Szaron powiedział
w niedzielę na cotygodniowym posiedzeniu swego rządu, że
przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat nie opuści
Ramallah, dopóki nie zacznie działać przeciwko terroryzmowi.
Tematem posiedzenia gabinetu była możliwość uniemożliwienia Arafatowi powrotu na terytoria palestyńskie, w przypadku gdyby podjął podróż do Bejrutu, aby uczestniczyć w przyszłą środę w szczycie szefów państw arabskich.
Wyżsi urzędnicy izraelscy twierdzili w niedzielę rano, że wobec ostatnich wydarzeń nie ma wielkiego prawdopodobieństwa, iż pozwoli się Arafatowi wyjechać i powrócić na terytoria znajdujące się pod kontrolą Autonomii Palestyńskiej.
Jak dodają te źródła, palestyński prezydent będzie czekał do ostatniej chwili na możliwość wyjazdu do Bejrutu i oczekuje, że Szaron udzieli mu gwarancji powrotu.
Natomiast oficjalne źródła Autonomii Palestyńskiej zapewniają, że Arafat będzie uczestniczył w szczycie, a przed tym odwiedzi Egipt, gdzie spotka się z prezydentem Hosni Mubarakiem. (mp)