Szaleństwo w rosyjskiej TV. Planują podbój innego kraju

Proputinowska propaganda w rosyjskiej telewizji sięga coraz dalej. Władimir Sołowjow i jego goście kolejny raz "odlecieli" na antenie. Tym razem, w emitowanym na żywo programie w Rossija 1, nawoływali do podboju Kazachstanu i "likwidacji nazistów" z tego kraju.

Rosyjska propaganda w telewizji sięga coraz dalej. Teraz uderzają w Kazachstan
Rosyjska propaganda w telewizji sięga coraz dalej. Teraz uderzają w Kazachstan
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Szefer

- Następnym problemem jest Kazachstan! Tam mogą rozpocząć się nazistowskie procesy, tak jak w Ukrainie! - mogli dowiedzieć się widzowie rosyjskiej telewizji. W transmitowanym na żywo programie na kanale Rossija 1 mówił o tym gość znanego prokremlowskiego propagandzisty Władimira Sołowjowa.

Z materiału wspierającego narrację Kremla telewidzowie mogli się dowiedzieć, jak dużym zagrożeniem dla Rosji jest Kazachstan oraz, że to w tym kraju mogą "rozpocząć się procesy podobne do tych co w Ukrainie".

- Zwróćmy uwagę na fakt, że kolejnym problemem jest Kazachstan. Mamy tam najdłuższą granicę i jest tam wielu Rosjan. Jest tam też paliwo jądrowe dla całego Rosatomu - mówił ekspert zaproszony przy Sołowjowa.

Wiele informacji, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Coraz bardziej zaskakująca propaganda Kremla

Taki przekaz pojawił się w jednej z wypowiedzi Władimira Rogowa, samozwańczego szefa administracji okupowanej części obwodu zaporoskiego. Jego słowa zacytowała rosyjska państwowa agencja RIA Novosti.

Władimir Sołowjow, wiodący propagandysta kanału Rossija 1, swój niedawny program zaczął nawet "dowcipem" o wyborach w USA - Drodzy widzowie, życzę wam Szczęśliwego Dnia Mieszania Się w Wybory w USA! - mówił na wstępie do swojego programu. Potem widzowie mogli się dowiedzieć, że ogólnie wycofanie się Rosjan z Chersonia było celowym i przemyślany manewrem, na który Rosja może sobie pozwolić. "To rzekomo wynik ogromnej troski Putina i Szojgu o życie żołnierzy i cywilów" - mówił Sołowjow i jego goście.

Wybuch w Przewodowie i propaganda Moskwy

Margarita Simonjan, redaktorka naczelna angielskojęzycznej propagandowej telewizji RT, skomentowała w serii twittów eksplozje w Przewodowie. "Polska dostała więc własny region Biełgorodu. A jak chcieliście?" - napisała Simonjan. Propagandystka wielokrotnie kpiła z cierpienia ukraińskich cywilów, straszyła wojną nuklearną i powielała najbardziej wariackie kłamstwa na temat "wojskowej operacji specjalnej".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosyjska propagandawojna w Ukrainierosja
Wybrane dla Ciebie