Szaleńcze ataki orek. Uczą młode taranowania łodzi
Seria nietypowych ataków przeprowadzanych przez orki w Cieśninie Gibraltarskiej budzi wiele niepokoju. Według ekspertów "straumatyzowany" ssak morski uczy swoje młode taranowania statków. Natura zwraca się przeciw ludziom?
– Były dwie mniejsze i jedna większa orka. Małe potrząsały sterem z tyłu, podczas gdy duża wielokrotnie cofała się i taranowała statek z pełną siłą z boku. Dwie małe orki obserwowały technikę większej i po lekkim rozbiegu również uderzyły w łódź – opowiadał w rozmowie z niemieckim portalem Yacht kapitan Werner Schaufelberger, którego jacht został zaatakowany 4 maja na wodach Cieśniny Gibraltarskiej.
Załogę uratowała hiszpańska straż przybrzeżna, a łódź została ostatecznie odholowana do portu. Jak donoszą liczni świadkowie, takich przypadków jest więcej. W tym samym miejscu, również w maju, stado sześciu orek zaatakowało żaglówkę. Jak opowiadał jeden z pasażerów wyglądało to tak, jakby matka orka uczyła swoje młode "techniki taranowania" łodzi. Najpierw ona zderzała się z żaglówką, a potem mniejsze zwierzęta powtarzały jej ruchy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lampart zabił szczenię likaona. Stado wróciło się zemścić
"Najlepszą bronią jest atak". Orki uczą się taranowania łodzi
Naukowcy uważają, że zjawisko to spowodowane może być przez jedną "straumatyzowaną" orkę. White Gladis, bo tak ją nazwali, mogła przeżyć dramatyczną sytuację, zderzenie ze statkiem lub zostać schwytana w pułapkę z udziałem łodzi, przez co uznała, że musi w taki sposób bronić siebie i swoje młode.
– Orki robią to celowo, oczywiście nie wiemy, jaką mają motywację do tego typu działań, ale wiemy, że zachowania obronne oparte są zazwyczaj na traumie – powiedział w rozmowie z serwisem lifescience.com badacz Alfredo López Fernandez, biolog z Uniwersytetu w Aveiro w Portugalii.