Wojna Hamasu z Izraelem już w pierwszych tygodniach przekształciła się w regionalny konflikt. Po stronie Hamasu opowiedziały się liczne proirańskie ugrupowania, wchodzące w skład tzw. Osi Oporu. Wśród nich znaleźli się m.in. jemeńscy Huti, którzy w połowie listopada zaczęli atakować statki handlowe przepływające przez cieśninę Bab al Mandab.