Szaflary. Pali się hala magazynowa. Gęsty dym widać z daleka
Płonie budynek gospodarczy niedaleko zakopianki. Na miejsce zdarzenia dojeżdżają kolejne zastępy straży pożarnej. Łącznie w akcji bierze udział 25 zastępów. Gęsty dym widać nawet z Nowego Targu.
- Informację o pożarze dostaliśmy tuż przed godz. 16. Na początku słup dymu widoczny był z pobliskiej drogi krajowej nr 7. Ogniem całkowicie jest objęta hala o wymiarach 40 na 30 metrów kwadratowych. Częściowo zawalił się dach - mówi WP rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. Sebastian Woźniak.
W akcji uczestniczy 25 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczny kontener ze sprzętem ochrony dróg oddechowych z Krakowa. Strażacy pracują w specjalistycznych aparatach powietrznych. Działania straży skupiają się na obronie pobliskiej hali magazynowej.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. - Jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Każdorazowo ustala to policja i biegły z zakresu pożarnictwa. My nie mamy takiej wiedzy. Przyjechaliśmy jak już się paliło. Potem przeprowadzone zostanie dochodzenie popożarowe i będą ustalane okoliczności oraz fakty - dodaje Woźniak.
Działania w Szaflarach mogą potrwać nawet kilka godzin. - Trzeba dogasić pogorzelisko, przegrzebać je i przelać wodą. Jest duża liczba materiałów palnych. To trudna akcja - tłumaczy rzecznik Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Akcja ratunkowa w Szczyrku. Relacja reportera WP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl