Syryjscy rebelianci ostrzelali cywilny autobus
Autobus stanął w płomieniach. Nie żyje 6 osób - zdjęcia
Zginęło sześć osób, a 17 jest rannych
Sześć osób zginęło, a 19 zostało rannych w środowej eksplozji autobusu w Damaszku. Do tragedii doszło w dzielnicy Barzeh - na przedmieściach syryjskiej stolicy. Pojazd został ostrzelany z moździerza przez rebeliantów.
Według państwowej agencji SANA, ofiarami są cywilni pracownicy naukowi stołecznego centrum badawczego.
Przez wiele miesięcy syryjskiego konfliktu krwawa wojna omijała Damaszek. Przedmieścia Barzeh, w których doszło do ataku, są dzielnicą zdominowaną przez sunnitów. Od drugiej połowy 2012 roku 50-tysięczne osiedle jest areną coraz bardziej zaciętych walk pomiędzy siłami rządowymi a rebeliantami.
Według ONZ w konflikcie syryjskim, który rozpoczął się w marcu 2011 roku, zginęło do tej pory ponad 100 tysięcy ludzi, a 2 miliony działania wojenne zmusiły do ucieczki z miejsca zamieszkania.
(sol / PAP, WP.PL)