Syria wyśle batalion na granicę z Libanem
Władze Syrii obiecały rozmieszczenie na
swej granicy z Libanem wojsk w sile batalionu, by udaremnić
przemyt broni dla Hezbollahu - powiedział sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.
Syria, która razem z Iranem popiera Hezbollah, oskarżana jest przez Izrael i USA o dostarczanie broni libańskim radykałom. Podczas swej wizyty na Bliskim Wschodzie w zeszłym tygodniu szef ONZ uzyskał od Damaszku zapewnienia, że będzie on przeciwdziałał przerzutowi broni dla Hezbollahu.
Jak wyjaśnił Annan, w późniejszej rozmowie syryjski prezydent Basar Assad obiecał rozmieszczenie na granicy z Libanem jednego batalionu, by pomóc w jej kontrolowaniu. Batalion liczy 600-800 żołnierzy. Assad przyjął również ofertę pomocy w wyposażeniu i szkoleniu syryjskich sił oraz "międzynarodowej ekspertyzy". Sekretarz ONZ wyjaśnił, że o taką ekspertyzę zwrócił się do Niemiec.
W związku z napływem broni do Libanu rozmieszczenia na granicy syryjsko-libańskiej oenzetowskich sił pokojowych (UNIFIL) domagał się Izrael. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwił się jednak rząd w Bejrucie, wzbudziło ono też niezadowolenie Syrii, która zagroziła zamknięciem granicy.