Syn Lecha Wałęsy będzie sprzątał ulice? Nie zapłacił grzywny
Syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy znów ma problemy. Wszystko przez to, że nie zapłacił kary grzywny za kradzież zapachowej świeczki ze sklepu.
Jak informuje "Super Express" Sławomir Wałęsa dwukrotnie został skazany przez sąd za kradzieże świeczek zapachowych z pobliskiego sklepu. Pierwsza kara opiewała na 20 zł, druga na 50 zł. Niestety, do dzisiaj nie opłacił ani jednej grzywny.
Wezwanie do zapłaty pierwszej grzywny nie poskutkowało, więc sąd postanowił zmienić zasądzoną karę.
- Sąd zamienił orzeczoną w wyroku karę grzywny na miesiąc prac społecznie użytecznych w ilości 20 godzin pracy i umorzył koszty sądowe. Prawomocność tego postanowienia nie została jeszcze stwierdzona - poinformowała "SE" sędzia Ewa Stępień, wiceprezes Sądu Rejonowego w Toruniu.
Jeśli Sławomir Wałesa nie stawi się w miejscu wskazanym w postanowieniu sądu, to sąd może zamienić orzeczoną karę prac społecznych na areszt.
Drugiej grzywny syn Wałęsy też jeszcze nie zapłacił. Na razie sąd ograniczył się do wysłania wezwania do zapłaty.
Źródło: se.pl