Syn Ceauscescu: ojciec do końca wierzył, że naród go kocha

Komunistyczny dyktator Rumunii Nicolae Ceausescu był oszukiwany przez swoich doradców i na kilka godzin przed swoim obaleniem wciąż wierzył, że naród go kocha - powiedział w rozmowie z agencją Associated Press jedyny żyjący syn dyktatora, Valentin.

W środę minęło 20 lat od wydarzeń w Bukareszcie, kiedy to wiec, na którym występował Ceausescu, przerodził się w antyrządowe protesty, stłumione przez wojsko i siły bezpieczeństwa. Łącznie w wydarzeniach rumuńskiej rewolucji, która doprowadziła do obalenia Ceausescu, zginęły w Rumunii w 1104 osoby. Dyktator i jego żona Elena zostali po krótkim procesie straceni 25 grudnia 1989 roku.

W ocenie Valentina Ceausescu na kilka godzin przed wiecem w Bukareszcie jego ojciec nie zdawał sobie sprawy z rzeczywistości. Nie doceniał powszechnej wrogości wobec swoich rządów i za próbę obalenia go winił ZSRR.

- Wiedziałem, że nie są to tylko Rosjanie, to było powstanie przeciwko Ceausescu - powiedział AP 61-letni syn dyktatora, rzadko udzielający wywiadów, a przez 20 lat pracujący jako fizyk jądrowy.

Przyznał, że 25 grudnia, kiedy był aresztowany za zagrożenie dla gospodarki państwa, oglądał w telewizji proces swoich rodziców. - Wstydziłem się, że jestem Rumunem. Nie czułem, że to byli moi rodzice - opisał swoje wrażenia z procesu i późniejszej egzekucji Nicolae i Eleny Ceausescu.

Zdaniem ich syna, dawni poplecznicy, którzy zwrócili się przeciw dyktatorowi, "nie potrzebowali sądu" i "powinni byli po prostu go zabić". Według niego, natychmiastowa śmierć ojca oszczędziłaby życie ludzi, którzy zginęli w wydarzeniach w Rumunii pomiędzy 22 a 25 grudnia.

- To nie była rewolucja w normalnym znaczeniu. Rozwijała się w sposób, który był chaotyczny - uważa Valentin Ceausescu. Wskazał, że ludzie "mieli nadzieję, że coś będzie z tej rewolucji, a w rzeczywistości tego nie dostali".

- Widzę mnóstwo rozczarowanych ludzi i nie jestem szczęśliwy z tego powodu - powiedział o obecnej sytuacji w Rumunii syn dawnego dyktatora.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek