Symbol Kopenhagi w ogniu. Olbrzymi pożar

Płonie zabytkowy gmach Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Budynek powstał w 1625 roku i jest jednym z najstarszych w mieście. Ogień pojawił się po godzinie 7. Gmach przechodził obecnie remont.

Płomienie pojawiły się na poddaszu budynku, szybko jednak zajęła się cała konstrukcja. Strażacy opanowali widoczne na zewnątrz płomienie, jednak ogień szaleje w środku gmachu. - Walczymy z ogniem na wszystkich piętrach. Rozprzestrzenił się szybem windy na wszystkie piętra - przekazał Frank Trier Mikkelsen, dowodzący akcją gaśniczą w rozmowie z duńską TV2.

- Zawaliła się część miedzianego dachu, co podsyca ogień. Łącznie ogniem objęta jest połowa budynku - dodał.

Na razie nieznana jest przyczyna pożaru. Pracownicy budynku jak i służby wynosiły z budynku bezcenne dzieła sztuki, które się w nim znajdowały. Do pożaru odniósł się także minister kultury Danii. "Przerażające zdjęcia z Børsen dziś rano. 400 lat duńskiego dziedzictwa kulturowego w płomieniach" - napisał w mediach społecznościowych Jakob Engel-Schmidt.

"Wzruszające jest to, jak pracownicy Børsen, dobrzy ludzie ze służb ratunkowych i przechodzący mieszkańcy Kopenhagi współpracują, aby uratować skarby sztuki i kultowe obrazy z płonącego budynku" - dodał.

Na pojawiających się w sieci nagraniach widać, jak zapada się charakterystyczna - wysoka na 56 metrów iglica, która była jednym z symboli Kopenhagi. Iglica - zwana smoczą - przedstawiała cztery splecione ze sobą smocze ogony.