Sylwester 2020. Roman Giertych o zakazie przemieszczania: "Prawny cyrk"

Sylwester 2020. Podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przekazał, że w sylwestra rząd nie wprowadza godziny policyjnej, a zakaz przemieszczania to jedynie prośba. W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk przekazał, że zakaz ten wciąż obowiązuje. Głos w tej sprawie zabrał Roman Giertych.

Sylwester 2020. Roman Giertych o zakazie przemieszczania
Sylwester 2020. Roman Giertych o zakazie przemieszczania
Źródło zdjęć: © East News

- W sylwestra nie wdrażamy godziny policyjnej. Apelujemy jednak, by bawić się w gronie kameralnym -  powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Z kolei w poniedziałek szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, goszcząc w radiu TOK FM, tłumaczył, że zakaz przemieszczania się wciąż obowiązuje. - Jest ustawa z 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. I tam jest artykuł 46, który mówi, że Rada Ministrów może w rozporządzeniu ustanowić nakaz określonego sposobu przemieszczania się. W związku z tym korzystamy z tego zapisu i na tej podstawie zostało wydane stosowne rozporządzenie, o którym pani mówi. Więc te przepisy są obowiązujące, a pan premier odnosił się konkretnie do godziny policyjnej - przekazał Dworczyk.

Głos w tej sprawie zabrał w mediach społecznościowych Roman Giertych. "Prawny cyrk. Rząd wbrew Konstytucji wprowadził zakaz przemieszczania się w Rozporządzeniu. Zakaz został powszechnie skrytykowany i był niewykonalny w tym znaczeniu, że sądy nie akceptowałyby mandatów wydanych na podstawie tego zakazu" - napisał adwokat.

Sylwester 2020. Roman Giertych komentuje chaos ws. przemieszczania się

Giertych dodał jednocześnie, że premier ogłosił, iż zakaz nie obowiązuje i jest jedynie prośbą. "Nie zmienił jednak Rozporządzenia. Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że zakaz przemieszczania jednak obowiązuje, czyli że nie jest to tylko prośba, ale prawo" - podkreślił.

"Tylko że autor tego prawa uważa je za prośbę. W rezultacie wszyscy wiedzą, że rząd wprowadził nielegalny zakaz, ale nikt się tym nie przejmuje" - podkreślił Giertych.

Zdaniem adwokata nie jest to pierwszy przypadek łamania prawa przez partię rządzącą. "Kaczyński chce mieć spokój na Sylwestra, to rząd wprowadza godzinę policyjną, Kaczyński przestraszył się Sylwestra na Żoliborzu organizowanego wbrew zakazowi, to rząd godzinę odwołuje itp. Kaczyńskie utraci większość w głosowaniu, to Marszałek Sejmu na polecenie "szefa" je powtarza bez żadnej podstawy prawnej na podstawie podpisów zebranych in blanco" - napisał.

Według Romana Giertycha państwo "zamienia się w cyrk, w którym dyrektor oszalał i wprowadzane są coraz bardziej chaotyczne i głupawe decyzje, a grupy klaunów je realizujących są coraz bardziej przerażone tym, że nawet jak na cyrk scenariusz jest coraz bardziej szalony".

"Obawiam się, że rok 2021 pogłębi to szaleństwo i ten cyrkowy brak powagi. Niestety cenę sprzątania tego cyrku zapłaci cała nasza Ojczyzna" - spuentował adwokat.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
sylwester 2020roman giertychmateusz morawiecki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)