Nie tylko TVN. Szef KRRiT wszczął kolejne postępowanie

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski wszczął postępowanie z urzędu o ukaranie Radia TOK FM. Jego zdaniem stacja naruszyła jeden z przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji. Konkretnego powodu jednak nie ujawniono.

Świrski nie odpuszcza. Teraz chce ukarania TOK FM
Świrski nie odpuszcza. Teraz chce ukarania TOK FM
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Radosław Opas

04.02.2023 | aktual.: 04.02.2023 12:03

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przekazała w piątek na swojej stronie internetowej, że postępowanie wszczęto w związku z naruszeniem art. 18 ust.1 Ustawy o radiofonii i telewizji. W komunikacie KRRiT nie wyjaśniono, czego dokładnie dotyczy złamanie prawa, którego rzekomo dopuściło się TOK FM.

Artykuł 18 pkt. 1 dotyczy zakazu propagowania w audycjach radiowych i telewizyjnych "działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność państwową, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną lub nawołujących do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos w sprawie zabrało już biuro prasowe Agory, właściciela TOK FM. "Do spółki Inforadio wpłynęło pismo z KRRiT, datowane na 2.2.2023 r., z zawiadomieniem o wszczęciu postępowania Przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego w sprawie treści wyemitowanych na antenie Radia TOK FM. Zespół nadawcy ma 7 dni na zapoznanie się z aktami postępowania i złożenie oświadczenia - na pewno skorzystamy z tej możliwości i wkrótce przedstawimy swoje stanowisko w tej sprawie" - napisano w oświadczeniu.

Szef KRRiT chce też ukarania TVN

30 grudnia 2022 r. KRRiT poinformowała, że jej przewodniczący Maciej Świrski, działając z urzędu, wszczął postępowanie w sprawie ukarania nadawcy TVN. Sprawa dotyczy reportażu "Czarno na białym: Siła kłamstwa", który wyemitowano w programach TVN24 i TVN. Postępowanie wszczęto na podstawie tego samego przepisu oraz jego ustępu 3.

"Audycje lub inne przekazy nie mogą sprzyjać zachowaniem zagrażającym zdrowiu lub bezpieczeństwu oraz zachowaniom zagrażającym środowisku naturalnemu" - czytamy w tym fragmencie ustawy.

Przypomnijmy, że materiał stacji TVN24 opowiada o kulisach pracy podkomisji smoleńskiej, której przewodniczącym jest Antoni Macierewicz. Autor ujawnił w nim nieznane dotychczas dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej. Widać nagrania i zdjęcia z eksperymentów, a także badań oraz zagranicznych analiz, które podważają promowane przez Macierewicza tezy o wybuchu w samolocie.

Jak wynika z ustaleń dziennikarskiego śledztwa zawartych w reportażu, Antoni Macierewicz w prezentowanym raporcie nie zawarł wszystkich wniosków ekspertów z USA, których ekspertyzę opłaciła podkomisja smoleńska. Według autora materiału zignorował badania, które przeczyły lansowanej przez niego tezie o zamachu. Opozycja stwierdziła, że to skandal i zawiadomiła śledczych.

Czytaj też:

Źródło: PAP/WP Wiadomości

Źródło artykułu:PAP
tok fmkrritmaciej świrski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (352)