Świętokrzyskie. Wypadek w Jasieniu. Nie żyje 36-latek
Tragiczny wypadek na lokalnej trasie w miejscowości Jasień pod Staszowem w woj. świętokrzyskim. Przed godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę na łuku drogi osobowy seata zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne.
Świętokrzyskie. Wypadek w Jasieniu. Nie żyje 36-latek
Tragiczny wypadek na lokalnej trasie w miejscowości Jasień pod Staszowem w woj. świętokrzyskim. Przed godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę na łuku drogi osobowy seat zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne.
- Nie żyje 36-letni pasażer samochodu, który podróżował na tylnym siedzeniu. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala - mówi WP mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy policji w Staszowie.
23-letni kierowca i 20-letnia pasażerka auta zostali ranni. Z rozbitego seata musieli wydobywać ich strażacy. - Wiemy już, że kierowca był trzeźwy - wyjaśnia policjantka.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca prawdopodobnie jechał z nadmierną prędkością. Okoliczności i dokładne przyczyny tragedii wyjaśnia świętokrzyska drogówka.
Tragedia pod Staszowem
Życiu kierowcy i 20-letniej pasażerki nie zagraża niebezpieczeństwo. - Oboje zostali przewiezieni do szpitala - wyjaśnia rzeczniczka staszowskiej komendy.
Wąska jezdnia i zakręt
Na miejscu wypadku w Jasieniu pracowali policyjni technicy i prokurator. Wypadek wydarzył się tuż za zakrętem po prostym odcinku drogi.