Świdnica: pożar budynku byłego szpitala. W środku mogą być nastolatki
W Świdnicy trwa walka z pożarem, który trawi budynek byłego szpitala przy ul. Westerplatte. Istnieją podejrzenia, że w środku może być dwójka nastolatków.
Straż Pożarna informację o pożarze otrzymała ok. godz. 12.30. Ogień pojawił się na poddaszu budynku i szybko się rozprzestrzeniał z powodu silnego wiatru.
W akcji gaśniczej - jak informują lokalne media - bierze udział już 16 jednostek straży pożarnej. Ściągnięto pomoc z powiatu świdnickiego, z Dzierżoniowa i Wałbrzycha.
- Akcja jest bardzo trudna, ponieważ dach pokryty jest blachą. Wszystko wskazuje na to, że doszło do podpalenia - powiedział portalowi swidnica24.pl Jacek Kurczyński, rzecznik PSP w Świdnicy. Strażacy przewidują, że gaszenie pożaru może zająć jeszcze wiele godzin.
Według rmf24.pl w budynku może być dwójka nastolatków. Na razie nie ma potwierdzenia tej informacji
Nie są znane przyczyny wybuchu pożaru. Według strażaków mogło to być podpalenie.
Szpital - jak informuje portal świdnica24.pl -został wybudowany w latach 1927-29 przez zakon św. Elżbiety. Po wojnie został elżbietankom odebrany i aż do 2010 roku funkcjonował tu szpital powiatowy. W 2011 siostry odzyskały swoją własność i rozpoczęły poszukiwania najemcy. Do dzisiaj jednak budynek stoi pusty.
