Susza nie odpuszcza. Chińskie rolnictwo cierpi
Susza nie sieje spustoszenia wyłącznie w Europie. Na własnej skórze przekonali się o tym również rolnicy z Chin. Gospodarstwo Gan Bingdonga cierpi w wyniku suszy, która spowodowała utratę połowy jego warzyw, a do tego skurczyła gigantyczną rzekę Jangcy, co sprowokowało więdnięcie upraw rolniczych w całych środkowych Chinach. Do tego wysoka temperatura na całym obszarze Chin od gęsto zaludnionego wschodu przez centralne prowincje rolnicze do wschodniego Tybetu "drastycznie się zwiększyła", przekazała w sobotę krajowa agencja meteorologiczna. Natomiast niektóre obszary centralnych Chin ogłosiły, że letni sezon sadzenia jest całkowicie stracony. Bingdong zużywa 6 lub 7 ton wody dziennie na swoje uprawy warzyw, ale to nie wystarcza, ponieważ większość warzyw już nie nadaje się do spożycia. Zdaniem mężczyzny rolnicy muszą szukać dodatkowych rozwiązań, aby na następne lato zdecydowanie lepiej przygotować się na długie tygodnie bez deszczu.