Supersamoloty uziemione. Drastyczny ruch Amerykanów

Siły Powietrzne USA wstrzymały wszystkie starty bombowców B-2 Spirit, najdroższych maszyn w arsenale Waszyngtonu. Decyzja o uziemieniu samolotów okazała się konieczna po tym, jak jeden z bombowców zapalił się podczas awaryjnego lądowania.

Bombowiec B-2 podczas parady z okazji Dnia Niepodległości 4 lipca 2020
Bombowiec B-2 podczas parady z okazji Dnia Niepodległości 4 lipca 2020
Źródło zdjęć: © Getty Images | Gary Hershorn

20.12.2022 | aktual.: 20.12.2022 14:15

Do zdarzenia doszło 10 grudnia w Whiteman. Podczas lotu załoga zdiagnozowała awarię, która zmusiła załogę B-2 Spirit do natychmiastowego lądowania. Podczas tego wymuszonego manewru na pokładzie pojawił się ogień. Na szczęście nikt nie został ranny, nie doszło też do zniszczenia drogocennej jednostki.

To nie był pierwszy przypadek, gdy supermaszyna z flagowej floty Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego odmówiła posłuszeństwa. Taki sam B-2 musiał też awaryjnie lądować we wrześniu 2021 roku po awarii układu hydraulicznego bombowca.

Wszystkie B-2 uziemione. Drastyczna decyzja Air Force

Teraz siły powietrzne przeprowadzą inspekcję każdego bombowca Stealth. Do czasu zakończenia tego technicznego, skrupulatnego przeglądu, wszystkie samoloty będą musiały pozostać na ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielozadaniowy bombowiec, który po raz pierwszy zaprezentowano w 1989 roku, jest w stanie przenosić zarówno amunicję konwencjonalną, jak i nuklearną. USA dysponuje łącznie 20 takimi jednostkami.

Amerykanie pokazali ostatnio następcę kultowego bombowca - B-21 Raider. To wielofunkcyjny samolot, który może służyć zarówno do zbierania danych wywiadowczych, jak i zarządzania działaniami operacyjnymi. Jest zintegrowany ze sprzętem, jakiego używają pozostali członkowie Sojuszu.

Zobacz także
Komentarze (46)