Zmiana będzie natychmiastowa. "Naloty" w USA ruszą następnego dnia

Administracja Donalda Trumpa, jak informuje "The Wall Street Journal", przygotowuje się do rozpoczęcia akcji deportacji nielegalnych imigrantów. Na pierwszy ogień ma pójść m.in. Chicago. "Nalot" ma rozpocząć się już we wtorek, następnego dnia po zaprzysiężeniu Trumpa.

Chicago na celowniku Trumpa. Akcja ruszy już we wtorek
Chicago na celowniku Trumpa. Akcja ruszy już we wtorek
Źródło zdjęć: © East News | zz/Dennis Van Tine/STAR MAX/IPx
Violetta Baran

Według "The Wall Street Journal", Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) ma zamiar wysłać do tej akcji od 100 do 200 swoich funkcjonariuszy. Akcja obejmie jednak nie tylko Chicago, lecz całe Stany Zjednoczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Prezydentura Trumpa przyniesie przełom? "Będzie musiała"

- Będziecie świadkami aresztowań w Nowym Jorku. Będziecie świadkami aresztowań w Miami. A jeśli burmistrz Chicago nie chce pomóc, może odejść. Ale jeśli będzie nam przeszkadzał, jeśli świadomie będzie ukrywał nielegalnego imigranta, będę go ścigał - oświadczył Tom Homan, który w nowej administracji USA ma odpowiadać za bezpieczeństwo granic.

To był kluczowy temat kampanii

Imigracja była jednym z głównych tematów kampanii Donalda Trumpa przed wyborami prezydenckimi 5 listopada. Już w styczniu ubiegłego roku Trump zapowiadał, że "wkrótce po mojej inauguracji rozpoczniemy największą krajową operację deportacyjną w historii Ameryki".

Reuters zauważa, że Trump planuje zmobilizować agencje federalne, aby wesprzeć akcję deportacji rekordowej liczby nielegalnych imigrantów. Działania te mają być oparte na doświadczeniach z jego pierwszej kadencji i wykorzystać wszystkie dostępne zasoby, aby wywrzeć presję na miasta, które sprzeciwiają się takim działaniom, zwane "sanktuariami" dla imigrantów. Do takich miast należą m.in. Nowy Jork i Chicago.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)