Super Express musi przeprosić Michała Tuska. Redaktor naczelny nie kryje oburzenia
O Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego wydawca gazety "Super Express" musi przeprosić Michała Tuska za pomówienie w sprawie Amber Gold oraz zapłacić zadośćuczynienie. Roman Giertych nie kryje radości, a redaktor naczelny SE już zapowiada skargę kasacyjną.
09.05.2017 20:57
Chodzi o artykuł z sierpnia 2012 roku, w którym tabloid zasugerował, że syn Donalda Tuska może mieć kłopoty prawne wynikające z pracy dla OLT Express. W tekście opisano rozmowę prezesa stowarzyszenia „Stop korupcji” Tomasza Kwiatka z „Gazetą Polską Codziennie”, który stwierdził, że „jest podejrzenie, że Michał Tusk dopuścił się dwóch poważnych przestępstw”. Dodano, że za pierwsze Tuskowi grozi do dziesięć lat więzienia, a za drugie do dwóch lat.
Sąd pierwszej instancji przychylił się do postawionych "Super Expressowi" zarzutów i nakazał wydawcy przeproszenie Michała Tuska na łamach „Super Expressu”, publikację przeprosin przez 7 dni na stronie głównej serwisu SE.pl i zapłacenie Tuskowi 30 tys. zł odszkodowania.
Wydawca gazety odwołał się od wyroku, ale dzisiaj sąd apelacyjny podtrzymał go, zmniejszając jedynie finansowe zadośćuczynienie z 30 tysięcy zł. do 5 tysięcy zł.
Redaktor naczelny "Super Expressu" jest oburzony i już zapowiada skargę kasacyjną w tej sprawie. "Wyrok jest rażącym naruszenie wolności słowa" - napisał na Twitterze.
Z kolei Roman Giertych nie kryje radości:
"Jest to trzecia sprawa, w której M. Tusk uzyskuje przeprosiny od gazet za pomówienia dotyczące afery Amber Gold" - napisał Giertych.
źródło: wirtualnemedia.pl