Modernizacja
W 1989 roku polska armia była bardzo liczna (ok. 350 tys. żołnierzy), ale też mocno przestarzała. Według gen. Waldemara Skrzypczaka tylko w siłach lądowych tzw. wskaźnik nowoczesności wynosił 5-10 proc. Zatem wielkim wyzwaniem dla wojska była modernizacja jego uzbrojenia. Choć ograniczenia finansowe nie pozwoliły na unowocześnienie armii na miarę naszych oczekiwań, nie oznacza to, że nie mieliśmy sukcesów na tym polu.
Najbardziej spektakularnym symbolem modernizacji są myśliwce wielozadaniowe F-16 w nowoczesnej wersji Block 52+. Warto również wspomnieć o samolotach transportowych CASA C-295, transporterach Rosomak, czołgach Leopard 2 czy kierowanych pociskach przeciwpancernych Spike.
Nie tylko kupowaliśmy nową broń, ale modernizowaliśmy również posiadany już sprzęt. Tak powstały m.in. czołgi PT-91 Twardy (na bazie T-72), wyrzutnie rakiet WR-40 Langusta (modernizacja BM-21 Grad) czy karabinki Beryl (na bazie karabinka AKM).
Na zdjęciu: polskie myśliwce wielozadaniowe F-16 Jastrząb.