Misje zagraniczne
Nasz udział w operacji stabilizacyjnej w Afganistanie również budzi kontrowersje, ale nie da się zaprzeczyć, że obie misje w znaczącym stopniu pchnęły nasze wojsko do przodu. Były motorem systemowych zmian, wymuszając na naszej armii wprowadzenie nowych procedur, technologii i systemów uzbrojenia, a przede wszystkim dały naszym żołnierzom bezcenne doświadczenie.
Jedną rzecz trzeba podkreślić z całą mocą: polscy żołnierze nie pojechali do Iraku czy Afganistanu zabijać, ale pomagać - przywracając bezpieczeństwo i chroniąc ludność cywilną, angażując się w akcje humanitarne, szkoląc lokalne wojsko i policję, a także realizując programy rozwojowe i odbudowę infrastruktury cywilnej. Jest to nasz wkład w to, by świat stał się choć odrobinę lepszym miejscem. Jeżeli to nie jest sukcesem, to nic nim nie jest.
Na zdjęciu: polski żołnierz w afgańskiej wiosce.