Studia w remizie, czyli wyborczy pomysł Pawlaka
Rozpoczyna się przedwyborcza walka o wiejski
elektorat. Konkurencja na tym podwórku będzie duża. Wieś chcą
podbić nie tylko partie chłopskie PSL i Samoobrona, ale także PiS.
Szef ludowców Waldemar Pawlak ma pomysł, jak zaskoczyć
politycznych przeciwników - będzie szerzył oświatę w remizach
strażackich - pisze "Dziennik".
12.09.2007 | aktual.: 12.09.2007 07:30
Plan jest taki: dzięki PSL od najbliższego roku akademickiego wyższe wykształcenia będą mogli zdobywać mieszkańcy wsi i małych miast. Zajęcia będą się odbywać nie w budynkach uczelni, ale w specjalnie przystosowanych do tego salach w strażackich remizach. Na razie będzie można studiować na dwóch kierunkach: ekonomii i pedagogice. W przyszłości chcemy uruchomić także inne kierunki oraz rozpocząć kształcenia na różnego rodzaju kursach np. z hodowli trzody chlewnej czy kwiaciarstwa - kreśli śmiałe plany poseł PSL Tadeusz Sławecki.
I zaraz dodaje, że lokalowy potencjał jest bardzo duży, bowiem remiza strażacka znajduje się w każdej większej wsi, a w całej Polsce jest ich ponad 17 tysięcy. Zgodnie z umową jaką kilka tygodni temu podpisał lider PSL a zarazem prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Waldemar Pawlak z prof. Wojciechem Pomykało z Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Warszawie, mogą być one wykorzystywane do kształcenia na odległość. (PAP)