PolskaStrzelnica w każdym powiecie? MON: budowa możliwa już niebawem

Strzelnica w każdym powiecie? MON: budowa możliwa już niebawem

Program budowy strzelnic, na których Polacy będą mogli ćwiczyć posługiwanie się bronią, może ruszyć już na początku nadchodzącego roku. Wiceszef MON Michał Dworczyk wyjaśnia, że obiekty mogą powstać przede wszystkim w powiatach, w których działają szkoły z klasami mundurowymi.

Strzelnica w każdym powiecie? MON: budowa możliwa już niebawem
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Paweł Małecki
Arkadiusz Jastrzębski

- Jeśli proces legislacyjny przebiegnie bez przeszkód to program mógłby ruszyć 1 stycznia 2018 r. - stwierdził minister. W środę posłowie PiS złożyli w środę w Sejmie projekt ustawy, zgodnie z którym Ministerstwo Obrony Narodowej mogłoby wesprzeć finansowo samorządy w budowie lub utrzymaniu strzelnic.

Dworczyk dodał, że oprócz uczniów z klas mundurowych, z nowo wybudowanych strzelnic mogłyby też korzystać m.in. jednostki wojskowe czy oddziały Wojsk Obrony Terytorialnej. Wiceszef MON zauważył, że obecnie w Polsce funkcjonuje "tylko pięćdziesiąt kilka strzelnic".

Zaznaczył, że placówki prowadzące klasy mundurowe mogą wykorzystać dotację z MON na opłacenie strzelnic komercyjnych, ale sam resort obrony współpracy z nimi nie przewiduje.

Strzelnica w każdym powiecie

Projekt ustawy o budowie strzelnic nie zawiera założeń, co do konkretnych kwot finansowania przez MON. - Czy to będzie do jakieś określonej wysokości, czy to będzie udział procentowy, to wszystko będzie zależało od ministra obrony narodowej" - wyjaśnił poseł PiS Wojciech Skurkiewicz, jeden z autorów dokumentu.

- Chcemy, żeby tych strzelnic było jak najwięcej, być może uda nam się stworzyć taki mechanizm, dzięki któremu będziemy mogli powiedzieć, że w każdym powiecie mamy przynajmniej jedną strzelnicę - dodał.

Kukiz'15 chce dać Polakom broń

Przypomnijmy, że politycy Kukiz'15 chcą też ułatwień w dostępie Polaków do broni. Projekt nowelizacji ustawy o broni i amunicji ich autorstwa zakłada m.in., że pozwolenia na broń wydawać będą starostowie lub prezydenci miast, a nie - jak obecnie - policja. Pozwolenia na posiadanie broni miałyby być podzielone na poziomy dostępu, związane z poziomami kompetencji właściciela broni - im jest ona większa, tym więcej rodzajów broni może mieć.

Zdaniem przeciwników projektu - m.in. posłów PO i Nowoczesnej - spowoduje on liberalizację dostępu do broni. Pod koniec września posłowie odrzucili wniosek Nowoczesnej o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu i skierowali go do dalszych prac w komisji administracji i spraw wewnętrznych.

Źródło artykułu:PAP
brońbudowamon
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)